Nie wiem czy znacie Marcina Florczyka. Jest autorem dwóch książek, z których jedną z nich dzięki Marcinowi przeczytałam. Jednak kompletnie nic nie wi...
To były krótkie trzy dni. Zbyt krótkie... One jednak dały mi przedsmak innych Bieszczad. Bieszczad wolnych od tłumu urlopowiczów zadeptujących połon...