Na samym wstępie dodam aby nie sugerować się moimi ocenami bądź recenzjami na tej stronie gdyż większa część z nich nie jest aktualna, korzystam z lu...
To były krótkie trzy dni. Zbyt krótkie... One jednak dały mi przedsmak innych Bieszczad. Bieszczad wolnych od tłumu urlopowiczów zadeptujących połon...
Szanowni, rok szkolny i po roku szkolnym. Rozpoczynają się wakacje, więc dalej, jak uporczywy, okrutny duch, wracam męczyć ten sam temat: dzień...
Marta Krasoń z domu Lubańska (ur. 28 maja@Link 1926 roku w Gilowicach, zm. 21 listopada 2020 roku w Kobielicach), córka Jana i Weroniki. Wywodziła si...
Obudził go chłodny powiew nieco stęchłego powietrza. - Co u licha ? - pomyślał. Przecież kładąc się spać pozamykał wszystkie okna w mieszkaniu....
Na ulicy Konstancińskiej w Warszawie co dzień około południa można było spotkać pewnego człowieka, który spacerował po osiedlu Sadyba. Wiosną nosił o...