„Ten, kogo kochasz, nie umiera” początkowo wydaje się delikatnym, niespiesznym thrillerem, lecz im dalej, tym coraz bardziej jakby paraliżuje ...
Segregując zdjęcia na dysku znalazłem jedno, które ukazuje moment, kiedy znowu książki stały się dla mnie odskocznią i swego rodzaju przepisem na życ...