“Znaleźliśmy się między słowem mężczyzny a wolą kobiety. Żadnej z tych rzeczy nie da się złamać, nie okrywając wszystkich hańbą.”
“„Z nami to jak z lasem, Hania. To i tamto drzewo pada pod siekierą, a tymczasem cały las rośnie i pnie się do góry."”
“Chciała pola bitwy, na którym mogłaby bezlitośnie wgnieść mnie w ziemię. A ja, zamiast podkulić ogon i odejść w hańbie już teraz trzymam się koryta i tańczę tak, jak mi zagra. ”
“Hanna Kordalska-Rosiek: Jeśli zatracamy umiejętność głębokiego i prawdziwego myślenia – a istotą człowieczeństwa jest szukanie sensu życia… to, jak żyć nie szukając sensu? Tadeusz Gadacz: Konsumować! Hanna Kordalska-Rosiek: Czyli społeczeństwo w tym momencie zamienia się właściwie w hodowlę, mówiąc brutalnie. Tak? Tadeusz Gadacz: Tak. Nie mam złudzeń. ”
“Przycisnęła dziecko do piersi tak mocno, że krzyknęło; spuściła wzrok na szkarłatną literę, a nawet dotknęła jej palcami, aby przekonać się, że zarówno niemowlę jak i hańba były rzeczywistością. Tak - to była rzeczywistość - wszystko inne zniknęło!”
“Teraz człowiek potrzebuje osobnego talerza do śniadania na pigułki. Pastylki na niespokojne nogi, na pieczenie i swędzenie pochwy, na chrapanie, a nawet na porost włosów. Ja podziękuję, wie Hania. Pozostanę przy własnych metodach.”
“[...] hańbą jest poddawać się złu, pochylać przed nim głowę, padać na kolana, zasłaniając się niechęcią do przemocy. Bo zło, któremu się nie przeciwstawisz, urośnie, spotężnieje i pójdzie w świat krzywdzić innych. A ich krzywda będzie twoją winą.”