Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "ale hailey", znaleziono 19

(...) - Uważasz, że każdy zasługuje na drugą szansę ?
(...)- Z pewnością nie każdy, Hailey (...) - Ludzie popełniają błędy i robią naprawdę głupie rzeczy, by zdobyć, to czego pragną. Kiedy stoisz nad przepaścią, desperacja może być tym, co popchnie cię prosto w nią. To, czy dasz komuś drugą szansę, zależy w dużej mierze od tego, jak wiele jesteś w stanie znieść, kochanie.(...) A także od tego, jak bardzo potrzebujesz w swoim życiu tej osoby.
Możesz już odejść, Bailey. Wykonałeś świetną robotę, zaopiekowałeś się chłopcem. To było twoje zadanie i wspaniale się z niego wywiązałeś. Jesteś grzecznym pieskiem, grzecznym pieskiem.
Żałoba jest na zawsze. Nie odchodzi; staje się częścią ciebie, idzie z tobą krok w krok, oddech w oddech. Nigdy nie przestanę opłakiwać Bailey, bo nigdy nie przestanę jej kochać. Po prostu tak już jest.
Ma mało cierpliwości, zwłaszcza dla żywych.
Martwi ludzie często istnieją w świecie, który ignoruje tradycyjne strefy czasowe, a niektórzy zostają przy życiu, dopóki nie znajdziemy ich zabójcy.
Jest taki krótki moment, kiedy człowiekowi wydaje się, że to wszystko jest jakąś straszliwą pomyłką. Kilka razy słyszałam od rodzin ofiar, że najgorszy jest dzień po pierwszej przespanej nocy, ponieważ to właśnie wtedy rzeczywistość uderza najmocniej.
Życie jest takie zero-jedynkowe, a przejście na stronę śmierci trwa tylko krótką chwilę, bez względu na to, kim jesteś.
Nie wiem, co by się ze mną stało, gdyby morderstwa, ból i cierpienie raz na zawsze zniknęły z naszych ulic. W głębi serca podejrzewam, że ja sama też bym zniknęła.
Teraz zepsucie moralne mogło być moim azylem, perwersja moją terapią, a potwór moim kochankiem.
To właśnie od Babette nauczyłam się, jak kochać i akceptować innych ludzi.
...ważne jest, aby przede wszystkim być człowiekiem, a dopiero potem pracownikiem.
...lepiej rozumiem, że życie zawodowe i życie osobiste nie muszą być całkowicie od siebie oddzielone. Tak jak w przypadku wielu innych rzeczy, najlepiej jest Pomiędzy.
- Myślisz, że życie jest warte zachodu, Dar? – spytał nagle Hadley. - Kto wie? Ale jeśli o to pytasz, znaczy, że coś z tobą nie tak. O co chodzi, jesteś chory? Nie zatrudniam niezrównoważonych psychicznie. Lepiej dojdź do siebie, zanim się tu jutro pojawisz.
Nienawidzę, kiedy wszyscy mi mówią, że noszę Bailey w sercu. Mam ochotę na nich wrzeszczeć. Nie chce jej w sercu! Chcę ją w kuchni z Lennie i ze mną. Chcę ją nad rzeką z Tobym i z ich dzieciakiem. Chcę ją na scenie, jako Julię i Lady Makbet, wy głupi, głupi ludzie.
„You are my sunshine, my only sunshine. Please, don’t take my sunshine away”
Nie zasługujesz na dziewczynkę. Jesteś morderczynią. Nie zapewnisz jej bezpieczeństwa.
Myślę, że po to są przyjaciele: żeby jeden drugiemu pomagał oddychać.
Zdumiewające, na czym można kogoś złapać, kiedy mu się zdaje, że nikt go nie widzi.
Kiedy nikt nie czuwa, dzieją się straszne rzeczy.
© 2007 - 2025 nakanapie.pl