Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "harry czyli tam i z powiem", znaleziono 10

- Tak Quirrell to był świetny nauczyciel- powiedział głośno Harry- Miał tylko jedną wadę: z tyłu głowy wyrastał mu Lord Voldemort.
Harry powiedział mu coś bezgłośnie. Nie umiem czytać z warg, ale zaczynało się to chyba od „Skur…”, a kończyło na „…syn”. Albo jakoś podobnie.
Harry po cichu opowiedział im o nagłym i złowieszczym pragnieniu Snape'a, by sędziować podczas najbliższego meczu. - Nie graj - powiedziała natychmiast Hermiona. - Powiedz, że jesteś chory - doradził Ron. - Udaj, że złamałeś nogę - podsunęła Hermiona. - Naprawdę złam nogę - powiedział Ron.
-Ludzie nie znoszą wątpliwości -powiedział mu Steffens. - Chcą wiedzieć, że tacy jak ty i ja, Harry, wiedzą. Oskarżony jest winny, diagnoza jest prawidłowa. Przyznanie się do wątpliwości jest niczym przyznanie się do własnej niedoskonałości, a nie do złożoności tajemnicy czy do ograniczeń fachu.
- Pomyślcie tylko - odezwałem się. - To całe nasze życie, cały nasz świat. To tam istniało wszystko i wszyscy, których kochaliśmy. A teraz to opuszczamy. Nic w związku z tym nie czujecie?
- Podekscytowanie - powiedziała Jesse. - I smutek. Ale niezbyt głęboki.
- Zdecydowanie niezbyt głęboki - potwierdził Harry. - Zostawiliśmy tam tylko starość i nadchodzącą śmierć.
- Nadal możesz umrzeć - zauważyłem. - Wstępujesz do wojska.
Niektórzy ludzie uganiają się za cudzymi żonami. Inni topią się w whiskey. A ja znalazłem pociechę w naturze własnego odżywiania.
- To zostaw trochę pociechy dla Dorothy, kiedy twoje serce powie:"Dość, koleś, adios".
- Dyskutowałem z nią o tym-powiedział Harry, sącząc słowa przez usta pełne pieczywa i mięsa- i jesteśmy zgodni, że jedną z nielicznych przewag człowieka nad zwierzęciem jest zdolność do wyboru sposobu zadania sobie śmierci. Jedzenie może rzeczywiście mnie zabije, ale również czyni życie tak przyjemnym. Poza tym wolę mój sposób niż koniec w brzuchu rekina.
Sędzia Harry Ford powiedział mi kiedyś, że to właśnie ugody prowadzą do konfliktów między obrońcami i ich klientami. Oferta na początku oczywiście podoba się oskarżonym – rok w pudle zamiast ryzyka, że w sądzie dostanie piętnaście lat. Wybór jest jasny nawet dla tych klientów, których mózgi nie funkcjonują zbyt dobrze. Ale po sześciu miesiącach korzystania z gościnności Wydziału Zakładów Karnych w podwójnej celi w Sing Sing, z perspektywą spędzenia tam kolejnych sześciu, zaskakująco wielu klientów zaczyna się skarżyć, że to obrońca zmusił ich do ugody, choć są przecież niewinni. Niestety, wielu z nich mówi prawdę. W każdym mieście w Ameryce niewinni ludzie przyznają się do winy, bo prokurator wymachuje im przed nosem ugodą, na mocy której mogą odsiedzieć krótki wyrok, wyjść na wolność i żyć dalej normalnie. Zaliczyć rok w pierdlu czy ryzykować dwadzieścia pięć? Trudno się dziwić, że ludzie wybierają ugodę
- Z początku wszystko będzie dziwne, ale powoli wpadniemy w codzienne tory istnienia - odpowiada Barry. - Bez względu na to, co złego można powiedzieć o naszym gatunku, to na pewno nie to, że nie umiemy się przystosowywać, prawda?
Niepokorna policjantka hardo podniosła głowę. -Przestań być taka święta, Mari. A kto mówił o wzajemnej konsumpcji i zdzieraniu ciuchów? -Przecież ja byłam wtedy nawalona! Zresztą to ty mnie spiłaś. -No właśnie. A jak człowiek nawalony, to szczery. Złapała Mariolę mocno za ręce. -Popatrz mi prosto w oczy i powiedz, że niczego nie żałujesz! Mariola bardzo chciała to powiedzieć. Kilka razy otwierała i zamykała usta. W końcu pochyliła głowę.
.i wtedy zaniesli Nelsona jak najszybciej na dół, żeby nikt z załogi nie spostrzegł że, został ranny. był śmiertelnie ranny i leżał pod pokładem, a na górze wciąż trwała walka. Wyszeptał ostatnie słowa: ,,Pocałuj mnie, Hardy", a potem umarł. Co?. Och tak oczywiście wcześniej powiedział Hatdy`emu, że mu się cokolwiek przytrafi, może sobie zabrać kolekcje jego ptasich jaj. no więc chociaż Anglia straciłą swego najlepszego żeglarza, bitwa została wygrana, co miało daleko idące konsekwencje dla całej Europy.
© 2007 - 2025 nakanapie.pl