“W parku
stara HINDUSKA
zebrze
o litość
gołębi
karmiąc je ziarnem”
“W parku
stara HINDUSKA
zebrze
o litość
gołębi
karmiąc je ziarnem”
“Śmigłowiec hinduskiego miliardera zatoczył szeroki łuk nad Wisłą i wylądował na jej prawym brzegu, celując idealnie w tarczę z wyrysowaną litera H.”
“Od powstania pierwszych religii minęło tysiące lat, ale żadnemu z bogów, obojętnie: chrześcijańskiemu, hinduskiemu czy chińskiemu – nie udało się nawet rozwiązać problemu nędzy i głodu na świecie – chociaż podobno są wszechmogący.”
“Jest taki moment, gdy człowiek budzi się z niezmąconego snu, kiedy najbardziej w życiu ziemskim bliski jest bram raju. To ta chwila, nieokreślonej długości, między końcem snu a odzyskaniem pełnej świadomości, kiedy dusza jeszcze nurza się w balsamie niebytu, ale umysł zaczyna się już budzić, przeciągać i ziewać, na progu postrzegania.Dla tych nas, którzy nie są szamanami czy hinduskimi mędrcami, jest to jedyna droga do wzniosłości albo przynajmniej do świadomego doświadczenia spokoju.”