Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "ja w p do", znaleziono 345

P. S. Mam nadzieję, że pan nie bierze nigdy do ust alkoholu, prawda, Ojczulku? Alkohol wyrabia straszne rzeczy z wątrobą.
Zawsze się trzymasz na uboczu. Ale zauważyłem, że myślisz. Niewiele osób myśli, tak n a p r a w d ę.
Miłość to dziwna sprawa. Pojawia się znikąd. Nie ma w niej logiki. Nie da się jej zmierzyć. To mieszanka uczuć i pasji, połączenie niebezpieczne, podsycająca miłość... ale również nienawiść.
Sam nie wiem czy do szewskiej pasji doprowadza mnie bardziej jej ciągłe trajkotanie, czy świadomość, ze pewna część mnie zaczęła dzisiaj pragnąć ją w nieprzyzwoity i brudny sposób.
Nigdy jed­nak nie miała swo­je­go wła­sne­go życia: żad­nych pasji, za­in­te­re­so­wań, ka­rie­ry. Była pa­sa­że­rem cze­ka­ją­cym na sta­cji na po­ciąg, który nigdy nie nad­jeż­dżał.
A więc zgoda. Miała swoje wady, ale jakie to ma znaczenie, gdy przychodzi do spraw serca? Kochamy to, co kochamy. Rozum nie ma tu nic do gadania. Pod wieloma względami bezrozumna miłość jest najprawdziwsza. Każdy może coś kochać p o n i e w a ż. To tak łatwe, jak wsunąć grosz do kieszeni. Ale miłować coś p o m i m o? Znać wady i też je kochać? To jest rzadkie, czyste i doskonałe.
-To jest także moje nazwisko- zauważył Pawełek z urazą.
-Ale ja je miałem wcześniej. Dostałeś je ode mnie.
-No to co? A Ty przecież dostałeś je od dziadka i dziadek Ci nie wypomina.
Jasna cholera. Boże. To oryginalne połączenie szewskiej pasji z pobożnością miało solidne podstawy. Pani Wandeczka miała przeczucie wielkiego nieszczęścia
Miłość (...) budzi nas do życia, porusza najczulsze struny w nas samych. Jest pełna ognia, pasji. (...) Biblia mówi, że bez niej byłbyś niczym. Ale... (...) bywa też bolesna, trudna i raniąca.
Poszłam na politechnikę chyba bardziej z poczucia obowiązku niż z pasji, bo dość szybko okazało się, że choć fizyka jest prościutka, to zupełnie, ale to zupełnie mnie nie interesuje. Nie to chcę robić w życiu.
Dynamiczni ambitnicy spod znaku marsa zawsze spalają się w ogniu swej wielkiej pasji, a politycznego pokera rozstrzygają na swoją korzyść "chytrzy Bizantyjczycy"
"Po wodzie pływa, kaczka się nazywa", podpowiedź p. Eugenii dla odpytywanego ucznia, stojącego milcząco przy tablicy, gdy otrzymał on już nieomalże wszystkie możliwe informacje i odpowiedź powinna być już oczywista .
Nawet nieżywy wyglądał na przystojnego - siła ciążenia wygładziła zmarszczki i bruzdy, jakie na jego twarzy pozostawiły osiemdziesiąt cztery lata bólu, radości i trosk.
Wymagasz od ślepca, żeby czytał?
Bardzo śmieszne.
- Nie martw się. Pociąg go nie przejechał.
- Więc nic mu się nie stało.
- Stało. Nie żyje.
Czternastolatki są zabawne, jeśli nie są twoim dzieckiem.
- Zastanawiałeś się kiedyś nad tym, że z pracą, którą ma się tylko wtedy, kiedy ktoś kogoś zabije, jest coś nie w porządku?
- Codziennie o tym myślę.
Jego życie było pogmatwane, ale śmierć będzie czysta.
Tak to już jest z bronią. Starzy, młodzi, dzieciaki - wszyscy mogą jej używać. Broń wyrównuje szanse.
Naucz się milczeć - cisza może być potężnym narzędziem komunikacji.
Dotąd wesoły, pełny energii, skory do ciekawych dysput, coraz częściej popadał w melancholię, zamykał się w sobie. Potrafił całymi dniami się nie odzywać, ślęczał tylko nad szkicami tych maszyn wojennych, których nikt nie chciał od niego zamawiać.
Niektórzy potrafią wyczuć nadchodzącą śmierć. Mówią, że gdy się czai, pachnie jak dopiero co zerwany pęd tataraku, niekiedy słodko, jak kakao albo nieświeże mięso. Gdy pojawia się nagle, zwykle nie wydziela żadnego zapachu.
Ja wiem, że chcesz mieć kontakt z ludźmi i takie tam, ale przecież mogłabyś teraz podróżować, zwiedzać fajne miejsca. Ja ci tam do kieszeni nie zaglądam, ale na pewno Zygmunt trochę kasy zostawił.
Wiedza daje przewagę, a przewaga władzę. Władza w rękach przypadkowych ludzi, pozbawionych wiedzy, jest niebezpieczna.
Praca na roli była ciężka i wiedział z doświadczenia, że jedna osoba temu nie podoła. Musiałby zatrudnić ludzi do pracy, a tego nie chciał. Wolał być sam i w pełni poświęcić się swojej pasji polowania.
T w o j e o p u s z k i z m i ę k ł y. Myślisz, że to musi być jakaś metafora. Granie na gitarze to zajęcie dla twardzieli. Pisanie też jest zajęciem dla twardzieli.
Koniec podróży przebiegł w milczeniu. po pewnym czasie Charlotta dostrzegła daleko na otwartym morzu rysujący się niczym zielona oaza ląd. Westchnęła. Oto Mglista Wyspa, p której tyle się mówi.
Pawełek bez słowa porwał wiaderko ze śmieciami i popędził na dół. Wrócił po dwóch minutach. Pani Krystynie błysnęła myśl, że opróżnił je tuż za drzwiami budynku, nie docierając do śmietnika, ale wolała się o to w tej chwili nie dopytywać.
-Coś podobnego, to jest myśliwski pies!- wykrzyknął zaskoczony.-Popatrzcie, jak pięknie wystawia kuropatwę!
-Gdzie jest ta kuropatwa?- zainteresował się Pawełek.
-Nigdzie, ale przyjrzyj mu się. To jest charakterystyczna poza myśliwskiego psa, który daje znak, że coś zwęszył. Musiał być doskonale tresowany.
© 2007 - 2025 nakanapie.pl