Sześć snów Laury Szuster

Jacek Kalinowski
8.6 /10
Ocena 8.6 na 10 możliwych
Na podstawie 15 ocen kanapowiczów
Sześć snów Laury Szuster
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
8.6 /10
Ocena 8.6 na 10 możliwych
Na podstawie 15 ocen kanapowiczów

Opis

Ciemny pokój, łańcuch przypięty do kostki i obietnica. „Zabiję cię kolejny raz. W przeszłości już mi się to udało. Ale zanim to zrobię, powiedz: kim jesteś, Lauro Szuster?”

Gdy budzę się kolejnego dnia, wszystko wygląda inaczej. Znów jestem wolna. W obcym miasteczku spotykam nastolatka bez smartfona i moją matkę, która jest… dwa lata młodsza ode mnie. Mijam stare modele samochodów z czarnymi rejestracjami, a na komisariacie dostrzegam kalendarz wskazujący 2003 rok. I choć wydaje się to niemożliwe, chyba właśnie przeniosłam się w czasie.

Noc oznacza dla mnie kolejną zmianę. Otwieram oczy i jestem w swoim więzieniu. Szansa na ucieczkę kryje się w snach. Tylko czy zdążę znaleźć klucz do tej zagadki, zanim mój oprawca dotrzyma obietnicy?

Sześć snów. Sześć podróży w czasie. Jedyna szansa, żeby zapobiec śmierci matki. Śmierci, która już się wydarzyła.

Wydanie 1 - Wyd. Znak
Data wydania: 2024-06-19
ISBN: 978-83-240-6851-7, 9788324068517
Wydawnictwo: Znak
Seria: Znak Crime
Stron: 384
dodana przez: Vernau

Autor

Jacek Kalinowski Jacek Kalinowski – zwycięzca konkursu EMPiK Go Short, uczestnik warsztatów pisarskich w ramach Międzynarodowego Festiwalu Kryminału we Wrocławiu oraz laureat licznych konkursów literackich. Pierwszą umowę wydawniczą na trzy książki podpisał… nie maj...

Pozostałe książki:

Miejsca cieniste Sześć snów Laury Szuster
Wszystkie książki Jacek Kalinowski

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Czy to jawa czy sen?

7.07.2024

„Sześć snów Laury Szuster” Jacka Kalinowskiego to dość intrygujący thriller z tematyką nieco fantastyczną, bo tematem przewodnim jest przenoszenie się w czasie... Temat znany z wielu filmów, lecz autor poradził sobie z nim doskonale. Fabuła tak wciąga, że trudno jest odłożyć książkę na czas późniejszy. Już tytuł podpowiada, że będzie sześć snów. S... Recenzja książki Sześć snów Laury Szuster

@maciejek7@maciejek7 × 32

Zaskakująco dobry miks gatunków!

9.09.2024

Określenie gatunku powieści z jednej strony niewątpliwie ułatwia wybór lektury, ale z drugiej może kierunkować nasze czytelnicze oczekiwania, a czasem nawet zmylić. A co w takim razie myślicie o gatunkowych miksach? Na przykład o thrillerze z elementami dramatu psychologicznego, w którym pojawia się motyw podróży w czasie? Ja przyznaję, że lubię ... Recenzja książki Sześć snów Laury Szuster

Sentymentalna podróż

11.07.2024

Stuk, stuk. Zgrzyt. To dźwięki, które słyszę, gdy się poruszam. Łańcuch, który oplata mi kostkę nie pozwala na swobodne poruszanie się. Oczy same mi się zamykają i zapadam w sen. Budzę się w lesie. Muszę jak najszybciej powiedzieć komuś, o tym co się wydarzyło. Ale dlaczego oni mi nie wiedzą? Dlaczego dziwnie na mnie patrzą kiedy dyktuje im moją d... Recenzja książki Sześć snów Laury Szuster

@aalexbook@aalexbook × 5

Sześć snów

19.06.2024

Budzisz się i jesteś w innym miejscu, o innym czasie. Każdy powrót w objęcia Morfeusza sprowadza się do tego, że przemieszczasz się w czasie. Chcesz poznać prawdę na temat przeszłości, ale czy uda się uniknąć konsekwencji? Czy prawda cię wyzwoli, Lauro Szuster? Dzięki autorowi ma się możliwość podróżowania w czasie. Jacek Kalinowski pięknie roz... Recenzja książki Sześć snów Laury Szuster

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@coolturka104
2024-07-29
8 /10
Przeczytane

Gwarantuję, że jak tylko zasiądziesz do tej książki, nie przestaniesz czytać!

Gdy w wyniku pożaru giną młodzi ludzie, są osoby, które „w końcu odetchną od tych okropnych dzieciaków".

Akcja toczy się w dwóch płaszczyznach czasowych, ale przeszłość rozgrywa się w snach tytułowej bohaterki i ma miejsce na osiem dni przed pożarem, w którym zginęła jej matka. Czy można zapobiec tej śmierci?
Choć Laura Szuster wydaje się być zwyczajną młodą kobietą, to ma ponadprzeciętny umysł i opanowała zdolność podróżowania w czasie.

Niesamowita fabuła, której nie sposób przewidzieć. Zagadkowa, pełna tajemnic, budzi ogromną ciekawość. Książka napisana lekko i przystępnie mimo występowania zjawiska, które nie sposób objąć rozumiem, wszystko wydaje się być na swoim miejscu, logiczne, poukładane i nie zagmatwane.
„Tu nie ma złych ludzi, są tylko pogubieni” te słowa najtrafniej oddają charakter młodych gniewnych. Szalenie podobały mi się ich postacie pełne wad, ale tych wad świadome. Autor fenomenalnie bawi się z czytelnikiem, na maksa pompując napięcie, by za chwilę przekłuć je niczym nadmuchany balon.
„Sześć snów Laury Szuster” Jacka Kalinowskiego to bez wątpienia jedna z lepszych książek, jakie czytałam.

× 1 | link |
KS
@ksiazkowa.przestrzen
2024-08-08
7 /10
Przeczytane

„Sześć snów Laury Szuster” to książka autorstwa Jacka Kalinowskiego zakwalifikowana jako thriller, kryminał, sensacja. Mamy w niej dreszczyk emocji, który sprawia, że czytelnik pochłania kolejne strony książki szukając rozwiązania i odpowiedzi na pytania kłębiące się w jego głowie. Jednak pojawia się również motyw podróży w czasie, który jest z całą pewnością interesujący i wprowadza do tej historii coś innego i sprawia, że kłębowisko myśli staje się coraz większe. Czytelnik z dużą dozą zaciekawienia stara się podążać szlakiem wyznaczonym przez autora i próbuje odnaleźć właściwy tor swoich myśli. Jednak nie jest to aż tak proste jakby mogło się na pozór wydawać.

Główna bohaterka potrafi przenosić się w czasie do roku 2003, gdzie tak naprawdę zaczynało się jej życie i wracać z powrotem 20 lat później, gdzie znajduje się przykuta do kaloryfera za pomocą łańcucha a w jej uszach brzmią słowa porywacza: „Zabiję cię kolejny raz. W przeszłości już mi się to udało. Ale zanim to zrobię, powiedz: kim jesteś, Lauro Szuster?”

Przyznam szczerze, że na samym początku obawiałam się tej historii, ponieważ przez pierwszych kilkanaście/kilkadziesiąt stron ciężko było mi się wczuć w tę książkę. Nie potrafiłam znaleźć z nią wspólnego języka. Dopiero po pewnym czasie, kiedy akcja nabrała tempa zaczynałam wczuwać się w losy głównej bohaterki, a motyw jej podróży 20 lat wstecz zaczął wydawać się dla mnie mocno intrygujący. Dodatkowo całość zwieńczona jes...

| link |
@patrycja.lukaszyk
2024-06-25
8 /10

Laura budzi się w ciemnym pokoju z łańcuchem przypiętym do kostki. Porywacz dotychczas nie wyrządza jej krzywdy, ale zapowiada, że zabije ją... ponownie. Następnego dnia budzi się wolna, ale w rzeczywistości jeszcze przed swoimi narodzinami, gdzie spotyka swoją matkę kilka dni przed jej porodem i wypadkiem, w którym ginie. Czy da się odwrócić bieg wydarzeń?

Motyw podróży w czasie bywa trudny do udźwignięcia. W zawirowaniach czasoprzestrzennych łatwo o luki czy niespójności. Jestem więc pod tym większym wrażeniem tego tytułu, bo pan Jacek Kalinowski doskonale sobie poradził z tym wyzwaniem i całość wypada tak przekonująco, jak i fascynująco!

Atmosfera zagadkowości towarzyszy od pierwszych chwil. Autor nie pozostawia czytelnikowi ani chwili oddechu, wrzucając w elektryzującą akcję już w pierwszych stronach. Byłam ogromnie zaintrygowana tajemnicą, która towarzyszy obu liniom czasowym, a odpowiednio dawkowane informacje skutecznie trzymały moją uwagę, zaskakując w odpowiednich momentach i potwierdzając niektóre domysły, bądź stanowczo dementując inne. Był to odpowiedni balans między tym, czego sama się w wyprzedzeniem domyśliłam, a tym, co wciskało w fotel, a czego była stanowcza przewaga.

Podobało mi się zderzenie współczesności z przeszłością - nie tak odległą, a jednak budzącą rzewną nostalgię czasów mojego dzieciństwa. Sporo smaczków przypomniało mi, jak się żyło do nie tak dawna i z pewnym uśmiechem poza fabułą wspominałam sobie to, co kręciło...

| link |
@z_ksiazka_w_plecaku
2024-06-18
10 /10

„Sześć snów Laury Szuster” to książka, która przerosła moje oczekiwania. Jestem pod wielkim wrażeniem pomysłu na akcje.

Tytułowa Laura budzi się zamknięta w pokoju. Przypięta jest łańcuchem. Jej porywacz składa jej obietnicę. „Zabiję Cię kolejny raz”.

Nagle wraz z Laurą przenosimy się do lasu i wszystko wygląda inaczej. Znajdujemy się w 2003 roku. W roku kiedy telefony wyglądały totalnie inaczej. Laura poznaje swoją matkę, która w tamtym czasie jest o 2 lata młodsza od niej. Kiedy zapada noc wraz z Laurą wracamy do więzienia w teraźniejszości. Aby uratować się przed śmierciom musi znaleźć klucz w przeszłości do zagadki w przeszłości. Zaczyna się walka z czasem. Czy uda się jej ocalić matkę i siebie?

Książka posiada dwie linie czasowe, które wzajemnie się przeplatają. Przenosząc się do 2003 roku czułam nostalgię. Opis tego jak życie wyglądało spowodował, że sama cofnęłam się do tych lat. Był to rok kiedy telefony komórkowe zaczęły się pojawiać, ale nie były tym co mamy dzisiaj. I chociaż od tamtych lat nie upłynęło aż tak dużo czasu to jednak widać różnicę.

Książka posiada mroczny klimat, który otacza ze wszystkich stron. Raz znajdujemy się w więzieniu i nie wiemy kto i dlaczego nas więzi. A raz w palącym się gołębniku. Bohaterowie również skrywają w sobie mrok.

Akcja książki jest dość dynamiczna. Nie za szybka i nie za wolna. Taka jaką lubię. Dzięki czemu nie pogubiłam się...

| link |
@monikajazurek
2024-07-16
9 /10

Jak często śnisz?

Ciemny pokój, łańcuch przypięty do kostki i obietnica. „Zabiję cię kolejny raz. W przeszłości już mi się to udało. Ale zanim to zrobię, powiedz: kim jesteś, Lauro Szuster?”
Gdy budzę się kolejnego dnia, wszystko wygląda inaczej. Znów jestem wolna. W obcym miasteczku spotykam nastolatka bez smartfona i moją matkę, która jest… dwa lata młodsza ode mnie. Mijam stare modele samochodów z czarnymi rejestracjami, a na komisariacie dostrzegam kalendarz wskazujący 2003 rok. I choć wydaje się to niemożliwe, chyba właśnie przeniosłam się w czasie.

Brak mi słów. Nie wiem co chcę napisać. Nie potrafię zebrać myśli.

Ten thriller leci do topki! Totalnie!

Autor w sposób niesamowity zastosował motyw pętli czasu. Laura co noc przenosi się w czasie, do 2003 roku. Czytelnik jednak podczas lektury musi być bardzo skupiony i skoncentrowany. Niewielka ucieczka myślami od książki może zakończyć sie pogubieniem.

Jednocześnie, autor zadbał o styl. Książka sama w sobie łatwa nie jest, ale czyta się ją płynnie, bez większych problemów.

| link |
@czytanie.na.platanie
2024-09-09
8 /10
Przeczytane Przeczytane 2024 Posiadam
@intermission4reading
2024-08-27
7 /10
Przeczytane
@ksiazka_w_kwiatach
2024-07-27
8 /10
Przeczytane
@alina.zawadzka94
@alina.zawadzka94
2024-07-15
10 /10
@aalexbook
2024-07-11
9 /10
Przeczytane
@maciejek7
2024-07-06
8 /10
Przeczytane konkurs kryminał Posiadam
@gdzie_ja_tam_ksiazka
2024-06-19
8 /10
@Olga_Majerska
2024-06-16
9 /10
@burgundowezycie
2024-06-14
10 /10
Przeczytane
@przerwa.na.ksiazke
2024-06-17
10 /10
Przeczytane
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

Pierwszy rok fizyki na warszawskiej politechnice skończyłam z najwyższą średnią. Szczerze mówiąc, spodziewałam się, że tak będzie.
Mniej więcej w połowie podstawówki zauważyłam, że myślę równaniami, obrazami, które pojawiają się w mojej głowie znikąd, wystarczy, że zobaczę odpowiednie wzory.
Poszłam na politechnikę chyba bardziej z poczucia obowiązku niż z pasji, bo dość szybko okazało się, że choć fizyka jest prościutka, to zupełnie, ale to zupełnie mnie nie interesuje. Nie to chcę robić w życiu.
To koniec.
Jestem ofiarą. Zostałam uwięziona.
Nie wiem jeszcze, przez kogo, ale wygląda na to, że stałam się właśnie jedną z tych młodych kobiet, o których pisze się, że uciekły swoim oprawcom, o ile oczywiście ucieknę, albo że zaginęły spod domu i rozpłynęły się jak smużka dymu znad gasnącej zapałki.
Czułam, jak moja pewność siebie i przekorna chęć bycia nieustępliwą kruszeją i stają się milionami ziarenek pisaku, który zostanie wywiany najlżejszym podmuchem otwieranych drzwi.
Dodaj cytat