“Młody musiał zrozumieć, że najważniejsze nie jest latanie z kałachem po Szczecinie, że w życiu nie chodzi o to, by pół Polski na widok jego auta uciekało ze strachu, najważniejsze, by córka usiadła mu na kolana i powiedziała, że go kocha.”
“Pokoleniową niechęć do germańskiego plemienia i jego języka matka wyssała z mlekiem swojej matki i utrwaliła w komórkach swojej latorośli. Matce zresztą trudno było zaakceptować, że córka wyjeżdża do "szkopów", dla niej Austria i Niemcy były jednym - niemiecką krainą, z której nic dobrego dla Polski i Polaków nigdy nie wynikło.”