Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "jednym po tej zabawne czasem", znaleziono 11

Nabokov wszędzie zaznaczał, że wszyscy pisarze, którzy mają choć trochę talentu, są zabawni. Nie cały czas - ale zabawni. (s.299)
" To zabawne: zdarza nam się myśleć, że mamy do dyspozycji nieograniczony czas, a to właśnie czas jest tym, czego nam brakuje, gdy świat się kończy".
Jest zabawna, umie rozśmieszać ludzi, i choć przez większość czasu staram się jej unikać, nie mogę przestać o niej myśleć.
Zabawne, jak człowiek po jakimś czasie wmawiania mu, że jest niewystarczająco dobry, sam w końcu zaczyna w to wierzyć.
Aby dołączyć do łabędzi Trumana, nie wystarczyło być elegancką, piękną i bogatą kobietą. Należało odznaczać się poczuciem humoru, a spośród wszystkich jego przyjaciółek, żadna nie była zabawniejsza od Glorii - czasem odrobinęzbyt zabawnej.
-Zabawne – odparła Wielka Panda – że proste rzeczy, jeśli patrzysz na nie świeżym okiem, przynoszą czasem najwięcej szczęścia.
Czy to nie zabawne, że będąc nastolatkami, tak desperacko oczekujemy dorosłości, a gdy ta w końcu nadejdzie, z rozczarowaniem odkrywamy, że dzieciństwo było być może najlepszym czasem w naszym życiu ?
Umysł to taka zabawna rzecz.Wystarczy dać mu odrobinę czasu a sprawi że zaczniesz tęsknić nawet za tym, czego nienawidziłeś, byle tylko było choć odrobinę znajome.
Ona ma imię, a on to imię zna. Zabawne... Kiedy już był dorosły, rodzice powiedzieli mu, że gdyby był dziewczynką, miałby na imię Agnieszka. Od tego czasu wszystkie Agnieszki wydają mu się nieco bardziej interesujące.
- Widzisz Króliku...jestem bardzo ciekaw...czy ty nie wiesz czasem, jak wygląda Biegun Północny?
- Jak to? -powiedział Królik strosząc wąsiki.- Teraz dopiero pytasz o to?
- Kiedyś wiedziałem- tłumaczył się Krzyś- tylko trochę zapomniałem...
- To zabawne- rzekł Królik- ale ja też trochę o tym zapomniałem, chociaż kiedyś o tym wiedziałem. Najważniejsza rzecz to wiedzieć, gdzie to sterczy.
-Poprosiłem go, żeby odebrał z lotniska pana Sisuke Sasaki z Tokijskiego Patrolu. [...]
Z ciężkim westchnieniem Łas rozwinął rulon.
Dużą czcionką wydrukowano hieroglify japońskiego nazwiska - ho, ho, Łas nie żałował czasu, wstawił Japońskie sterowniki.
A wyżej, mniejszymi literkami widniało:
"Drugi moskiewski kongres ofiar przemocą zarażonych cholerą".
Zachowanie kamiennej twarzy kosztowało mnie dużo wysiłku:
- Po co to napisałeś? - zapytałem.
- Zawsze tak witam obcokrajowców - wyjaśnił urażony Łas. - I swoich kontrahentów i krewnych - mam rodzinę za granicą... Jeśli zupełnie nie znają rosyjskiego, to drukuję ich nazwisko w ich języku, a mniejszą czcionką coś zabawnego po rosyjsku.
Na przykład: "Konferencja Transseksualistów orientacji nietradycyjnej". Albo:"Europejski festiwal głuchoniemych muzyków i wykonawców", "Forum aktywistów ogólnoświatowego ruchu o całkowite powstrzymanie się od seksu"...
© 2007 - 2024 nakanapie.pl