Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "kaami sobie", znaleziono 114

Żyj! Właśnie to, że widzisz martwych, świadczy o tym, że nie powinieneś umierać.
Sammie osuszyła się do końca i z pewną dozą niepewności założyła majtki.
- Wiem, że nie mam prawa cię o nic prosić, ale jednak... Jeżeli twoja biedna, głupia matka może mieć ostatnią prośbę... Pozwól mi ostatni wziąć cię w ramiona. Jeszcze tylko ten jeden raz pozwól, że Kaa-chan cię uściśnie i przytuli tak, jak powinna była to zrobić w dniu, gdy przyszedłeś na świat. Potem zostawię cię już z całym moim błogosławieństwem. Czy tak będzie w porządku?
Co za bohater ratuje tylko dobrych ludzi ?
- Slade Wilson aka Deathstroke
Czasami wygrywasz bitwę, ale przegrywasz wojnę.
- Slade Wilson aka Deathstroke
- Aaa, no tak! - rzekła wreszcie radośnie. Kojarzę! To ciebie Mario nazywa "Covidem polskiego dziennikarstwa"!
- Masz jakiś problem? - zapytał.
- Ja? Skąd. Martwię się tylko, że się przeziębisz, paradując nago.
- Dziękuję za troskę, ale nie martw się. Jestem stuprocentowym mężczyzną.
- Aaa, no tak. Wy nie chorujecie, wy walczycie o życie. Zapomniałam.
"Ludzie opuścili Ziemię w jej najczarniejszej godzinie, dlaczego więc Ziemię miałoby obchodzić, ilu z nich zginie podczas próby powrotu?"
"Czy wiecie, kiedy Bóg chce nas ukarać? Powiem wam. Wtedy, gdy spełnia nasze marzenia. Moje zaczęły się spełniać... "
" wybaczenie komuś , jest łatwiejsze niż życie bez niego ..."
Nie było czegoś takiego jak czyste konto. Na tym polegała tajemnicą - człowiek musi nosić brzemię swoich postępków na zawsze, bez względu na koszty.
Bellamy wiedział,na czym polega problem z opłakiwaniem ludzi: nie można było się spodziewać,że ktokolwiek inny tak samo się nimi przejmie. Każdy musiał nieść swoje cierpienie sam.
Nie rodzimy się tylko dla samych siebie. Trzeba dbać o innych.
Nie można zastąpić smutnych wspomnień radosnymi
Na tym polegał problem z cierpieniem. Nie dało się wymazać z pamięci. Ktokolwiek go doświadczył, czuł je już na zawsze.
Po wszystkim, co przeszły, po trudnościach, które przetrwały - żadna z nich nie zamierzała poddać się bez walki.
"Jeżeli się kogoś kocha, tak szczerze, bezwarunkowo, to trzeba pozwolić temu komuś decydować. Trzeba trwać przy nim, jeżeli nato pozwoli, ale i dać szansę na coś innego."
On natychmiast wyciągnął w moją stronę dłoń. Spojrzałam na nią. Wciągnęłam powietrze. Złapałam za nią i zrobiłam jeszcze koło dwudziestu najdłuższych kroków w moim życiu, by nagle minąć wodospad z lewej strony. To było boskie.
Basen był spory, na moje oko miał około osiemdziesięciu metrów, ale najbardziej mnie zahipnotyzowało to, co znajdowało się dalej - widok na piękne, lazurowe morze, w którym do tej pory się nie wykąpałam, a przecież obiecałam to sobie pierwszego dnia.
Od miejsca, w którym staliśmy, aż do jego łóżka, rozciągała się droga usłana czerwonymi płatkami.
Coś się poprzestawiało pod tą twoją mądrą kopuła czy co? Wyciągnij w końcu z tyłka ten kij i się rusz!
Z góry widziałam piękną złotą plażę i lazurowe morze, którego widok zapierał dech w piersiach.
- Skarbie, pizzę je się tu wyłącznie z oliwą. To profanacja używać sosów czy keczupu. Spróbuj, a gwarantuję, że nigdy więcej nie zjesz pizzy z żadnym sosem.
Tak bardzo pragnęłam czuć się kochana i ważna. Tak bardzo chciałam, żeby zauważył, że istnieję, a nie tylko pamiętał, jak mam na imię.
Bo czy to nie jest tak, że kiedy się kogoś kocha, to chce się z tym kimś spędzać jak najwięcej czasu, a nie jak najmniej? Ale co ja mogłam wiedzieć? Przecież grałam ideał.
Weszłam do naszego stuczterdziestometrowego apartamentu, z trzaskiem zamykając za sobą drzwi przy użyciu jednej nogi.
Kochał swoją pracę. Ja swoją też, ale z umiarem. On poświęcał się dla niej całym sobą. Zabierała mi go. Pochłaniała, a ja coraz rzadziej potrafiłam do niego dotrzeć.
Zrobiłam uroczystą kolację, żeby znów zaiskrzyło między nami. A on co? Przyniósł cholerną chińszczyznę!
Starłam samotną łzę, próbując nie rozpłakać się na dobre. Należałam do silnych kobiet, mocno stąpających po ziemi.
- Wiesz, że nawet kiedy wkładasz najdroższe ciuchy świata, nie staniesz się raptem pięknością?
© 2007 - 2025 nakanapie.pl