“Synu, a skąd ja ci teraz wezmę czyste gacie na zmianę? Noclegu nie było w planach, nie zabraliśmy ze sobą niczego. A ja co prawda nosze w torebce wiele rzeczy, ale męskich gaci na zmianę akurat nie. Damskich zresztą też.”
“No trzeba było nie łazić z nim do stodoły, prawda. Potem trzeba było nie upijać się z Mszczujem, a następnie z Płanetnikiem i nie zgadzać się na żadne przysługi ze strony Swarożyca. Zgodnie z tą zasadą większości relacji damsko - męskich w swoim życiu powinnam była unikać. Ale z drugiej strony - Co to by było za życie?”
“Wszystkim damom zupełnie się nie spodobało takie zachowanie Cziczikowa. Jedna z nich specjalnie przeszła koło niego, aby dać mu to zauważyć, i nawet dość niedbale zaczepiła blondynkę grubym fortugałem swojej sukni, a szarfą, która powiewała wokół jej ramion, zadysponowała tak, że jej końcem przejechała blondynce po twarzy. Jednocześnie za jego plecami z pewnych damskich ust wionęła razem z zapachem fiołków dosyć ostra i zjadliwa uwaga. Ale Cziczikow albo rzeczywiście tego nie usłyszał, albo udał, że nie słyszy, lecz nie było to dobre, ze zdaniem dam należy się bowiem liczyć. On też żałowal tego, już potem, czyli za późno.”
“Dobry człowiek do wszystkiego jest bezimienny i bezpłciowy, ale za to ofiarny i gorliwy. Zawsze czeka rano pod drzwiami, aż zjawi się pierwsza osoba dysponująca kluczem. Po chwili zmywa już szlauchem chodnik, pozdrawiając kolejnych przychodzących do pracy ludzi, każdego z osobna, zawsze z radosnym uśmiechem i uprzejmie. Służalczo. Poprawia im nieco samopoczucie, zanim wejdą w kierat. Dbać musi również o to, aby nigdy nie zabrakło papieru toaletowego, szczególnie w damskich sraczach. I aby kosze na śmieci nie były przepełnione, a szyby brudne. Pierwszy powinien zauważyć, że krzesła czy biurka wymagają drobnych napraw. Dopilnować, by drzwi otwierały się z łatwością, zegary wskazywały właściwą godzinę, wykładziny przylegały do podłogi, a zapasione, zwaliste klientki nie przemęczały się noszeniem małych pakunków.”
“Chcę, żeby to do mnie przychodziła pogadać o problemach. Chcę, by ze mną dzieliła się myślami. Chcę jej uwagi. Chcę... [...] Chcę, aby była moja. Tylko moja.”
“... bez niej nie potrafiłbym już oddychać.”
“Gdy mam cię po swojej stronie, jestem silniejszy. Jesteś dla mnie niczym kotwica. Obojętnie, jaka burza mnie czeka, wiem, że nie utonę, bo mam ciebie.”
“Gdy trafiamy na jakieś problemy, rozwiązujemy je na bieżąco, ale zdarzają się momenty, kiedy poczucie winy, wstyd i zazdrość przysłaniają nam rzeczywistość. Wtedy trzeba wziąć odpowiedzialność za to, co się w nas dzieje i po prostu to z siebie wyrzucić. Wówczas zaufanie i prawdziwa przyjaźń są najważniejsze.”