Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "lat nie duffy", znaleziono 394

Czy mam się czuć zaszczycony z powodu tej wizyty? Madame du Plessis - najwyżej ceniona kurtyzana w całym Mexico City - kobieta, która rzuciła francuskiego hrabiego dla meksykańskiego pułkownika. Bosonoga, zmysłowa tancerka na prywatnych przyjęciach u Maksymiliana - moja żona, kurwa!
"On jest z Marią. Nie zgodziłam się na jego du ny plan, ponieważ uznałam, że to bez sensu. To ona miała dzielić z nim łóżko, dotykać go, kochać się z nim, a ja co? Miałam na to patrzeć? Żyć ze świadomością, że tak jest? Nawet nie wiesz, jak to cholernie boli, więc nie mów mi, że robię coś źle, bo mam pra wo do bycia szczęśliwą. Chociaż przez chwilę!"
Są kobiety, Filipie, w zasadzie dobre, które nie z własnej winy sprowadzają na innych ludzi nieszczęście. Czegokolwiek się tkną, zamieniają to w tragedię.
Nie lubiąc innych ludzi, sami pragnęliśmy miłości, nieśmiali jednak z natury, trwaliśmy w uczuciowej śpiączce, dopóki nasze serca nie zostały przebudzone.
-Co masz na myśli, mówiąc "po naszej stronie"?- spytała Emna
-To chyba jasne, czyż nie? Tylko patrzeć, jak się podzielimy. Będą "nasi" i "oni"
Jak dzieciak może odróżnić prawdę od fałszu, rzeczywistość od udawania, skoro ta, która wychowała go od małego, karmiła go obrazami ze swoich ról, fantomami z podkolorowanego świata?
Jak wiele musi istnieć na świecie osób, które cierpiały i cierpią nadal, ponieważ nie mogą uwolnić się z sieci własnej nieśmiałości
Każdy z nas ma swojego demona, który go tyranizuje i zadręcza, aż wreszcie trzeba mu wypowiedzieć walkę
Chodzi o to, że życie trzeba wytrzymać i przeżyć. Tylko jak przeżyć? – oto jest problem.
Nie wiem, dlaczego zwrócił się ku mnie(...) lecz to fakt. Takie rzeczy nie dają się nikim wytłumaczyć, one się po prostu zdarzają. Czemu ten mężczyzna kocha akurat tę kobietę, jaka to dziwna mieszanka chemiczna w naszej krwi sprawia, że ku sobie lgniemy?
Pani powiada „nigdy". Nie należy prowokować Anglika, bo gotów odpowiedzieć pani innym słowem — „wkrótce".
Pani ma wyraźną skłonność do fałszywego tłumaczenia sobie słów i czynów ludzi, którzy chcieliby jedynie zrobić pani przyjemność.
Moja przeszłość jest taka jak mõj kufer. Można w niej szperać po wszystkich zakamarkach. Nie znajdzie się tam nic, czego bym mogła się wstydzić.
Szczęście nie jest wartością, którą można ocenić, jest to sposób myślenia, stan umysłu.
Jakby to było dobrze - powiedziałam impulsywnie - żeby wynaleziono sposób na przechowywanie wspomnień podobnie jak perfum. Tak, żeby się nie ulatniały i nigdy nie spowszedniały i żeby w dowolnej chwili można było odkorkować butelkę i przeżywać ten moment na nowo.
Pomyślałam, jakby to było dobrze być łagodną i zrównoważoną (...). Nie denerwować się nigdy, nie dręczyć wątpliwościami i brakiem decyzji, nie stać tak jak ja, pełna nadziei i dobrych chęci, przestraszona, obgryzająca paznokcie, niepewna jaką drogę obrać, jaką kierować się gwiazdą.
Jeżeli powiedziałem ci, że myślę o drużynach Surrey i Middlesex, to znaczy, że myślałem o drużynach Surrey i Middlesex. Mężczyźni są bardziej prości, niż ty to sobie wyobrażasz, moje dziecko. Ale to, co dzieje się w umysłach kobiet, jest dla każdego zagadką.
Pierwsza miłość bowiem to gorączka i brzemię zarazem, cokolwiek by o tym pisali poeci.
W pustym domu można czuć się równie samotnie jak w pełnym hotelu – odezwał się wreszcie. – Najgorsze jest to, że z domem łączy się tyle wspomnień.
Nikt prócz mnie nie domyślał się, że każde jego słowo, każdy ruch były automatyczne. Przypominaliśmy dwoje aktorów grających w jednej sztuce, ale każde z nas grało z osobna. Każde z nas musiało męczyć się samotnie, musiało udawać, odgrywać tę nieszczęsną komedię ze względu na tych wszystkich ludzi, których nie znałam i których nie pragnęłam już nigdy więcej zobaczyć.
Byłam osobą ważną, dorosłam wreszcie. Dziewczyna cierpiąca męki nieśmiałości, która stała pod drzwiami salonu miętosząc chustkę w rękach, podczas gdy stamtąd dochodził gwar głosów tak denerwujący nowego gościa - dziewczyna ta rozpłynęła się tego popołudnia jak widmo.
Kiedy się ma dwadzieścia jeden lat, nie jest się zbyt odważnym. Dni pełne są drobnych tchórzostw, bezpodstawnych lęków. Tak łatwo się poczuć urażonym, tak szybko dotkniętym, tak rani każde ostrzejsze słowo. Dziś, pod osłoną pancerza obojętności i dojrzałości, drobne ukłucia zdarzające się co dnia są zaledwie lekkimi muśnięciami i szybko się o nich zapomina.
Jakże obce były mi subtelne sposoby kusicielskie, o których czytałam w książkach - wyzwanie i pościg, sztuka stosownego fechtunku, zaczepne spojrzenie, podniecający uśmiech! Arkana prowokacji były mi nie znane.
Pomyślałam sobie, jakie to dziwne, że życie biegnie niezmiennie swoim trybem, niezależnie od jakichkolwiek wypadków. Wykonujemy mechanicznie te same czynności- jemy, śpimy, myjemy się. Żadne dramatyczne wydarzenie nie może przełamać siły życia".
Nie, nie powiedział, że mnie kocha. Tylko to, że się pobierzemy. Krótko i zdecydowanie, bardzo oryginalnie. Oryginalne oświadczyny są lepsze, bardziej prawdziwe, niepodobne do innych oświadczyn. Niepodobne do oświadczyn młodych ludzi, którzy pewnie plotą głupstwa, nie wierząc w połowę wypowiadanych słów.
Lubiłam go. Nie uważałam, tak jak Beatrice, że jest nudny. Może dlatego, że sama byłam nudna. Oboje byliśmy nudni.
Róże są jednymi z nielicznych kwiatów, mówił, które wyglądają lepiej w wazonie niż na krzewie. Nabierają wówczas barwy i zapachu, jakich nie posiadają w ogrodzie. Rozkwitłe róże mają w sobie coś pospolitego, płytkiego i jaskrawego, jak kobiety o nie uczesanych włosach. W domu stają się tajemnicze i subtelne.
Dokądkolwiek bym poszła, gdziekolwiek bym usiadła, nawet w moich myślach i moich snach, spotykałam Rebekę.
Ogarnęła mnie obawa, że Beatrice zaprosi nas na następne Boże Narodzenie. Może udałoby mi się zachorować na grypę.
Podobno istnieje taka teoria, że przeżyte cierpienia udoskonalają zarówno mężczyzn, jak i kobiety i że aby osiągnąć coś na tym świecie, musimy przejść próbę ognia. Przeszliśmy tę próbę w całej pełni. Oboje poznaliśmy, co to jest strach, samotność i wielkie nieszczęście.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl