Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "lat z dutta", znaleziono 11

Teraz Franz zrozumiał, że samotność kata smakowała jak popiół z wypalającego się ogniska. Franz Weimert stał się katem, w którym dopalały się resztki sumienia.
Bóg jest miłością i wszystko, co zostanie uczynione z miłości, jest zawsze ponad złem.
Cierpienie w samotności jest drogą ku rozpaczy i pustce.
Najgorszym rodzajem piekła jest ślepe przekonanie, że można stworzyć raj na ziemi.
Tak. Jedni rodzą się w rynsztoku, a inni w rycerskim domu, jeszcze inni pod baldachimem z atłasu. Pamiętaj jednak, że to nie miejsce urodzenia czyni ludzi szlachetnymi, ale ich uczynki.
Rasizm czyni ludzi ślepymi.
Bo z nadzieją, choćby i głupią, łatwiej jest przecież żyć.
Przecież w obliczu własnej śmierci człowiek może zrobić tylko jedno: spróbować ją oswoić.
Żeby nienawidzić, należy najpierw odczłowieczyć, sprawić, że znienawidzony człowiek przestanie być człowiekiem, a stanie się robakiem tyleż groźnym, co niepotrzebnym. Wówczas nie będą działały żadne hamulce ani zasady moralne.
Do śmierci można się przyzwyczaić, ale wyłącznie cudzej, nigdy własnej.
Brnę pozwoli miastem. Ulicę są próżne. Przechodniów mało. Na skrzyżowaniach ulic majaczą ciemne sylwetki policjantów.
Granica - myślę - i zielonki... I tu są dukty graniczne, druty kolczaste, posterunki, zasadzki. Tylko tu uprawia się przemyt legalnie. Tu się przemyca, pod różnymi pozorami i postaciami, kłamstwo, wyzysk, obłudę, choroby, sadyzm, pychę, oszustwo... Tu wszyscy przemytnicy!...
Pow-stań-cy!...
© 2007 - 2025 nakanapie.pl