Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "lecz dziedzia", znaleziono 5

Tatuś bawił się w chowanego
raz ukrył się w zielonym mundurze
takim przed kolano
potem w czarnym płaszczu
od dziedzica z Natalina.
Może minęliśmy się kiedyś na ulicy, odparła ze skromną minką, której sztuczność wywołała uśmiech na twarzy dziedzica. Wszystkie są takie same, pomyślał.
Chłopi nigdy nie chcą gadać z obcymi. To tkwi w naszej duszy. Strach przed obcym, strach przed urzędnikiem, przed policją... A i dziedzica własnego się boją, i księdza przecież też. Może zatem to lek przed władzą? - filozofował stary.
Pewnego razu w Racławicach pod królewskim miastem Biecz jeden z chłopów nie poszedł odrabiać pańszczyzny do miejscowego dziedzica. Pan złożył skargę do sądu, a ten niezwłocznie wysłał do Racławic kata, by zajął się krnąbrnym wieśniakiem, który dawał innym chłopom "zły" przykład.
Dla Freda i George'a był to jeszcze jeden powód do wygłupów. Zdarzało się, że szli przed Harrym korytarzami, wołając: - Przejście dla dziedzica Slytherina, potężnego czarnoksiężnika! Percy był wyraźnie zgorszony takim zachowaniem. - To wcale nie jest powód do śmiechu - skarcił ich za którymś razem. - Zjeżdżaj, Percy - odpowiedział Fred - Harry się spieszy. - Tak, zasuwa do Komnaty Tajemnic na filiżankę herbaty ze swoim jadowitym sługą.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl