“Ciężki los wdowy, zwłaszcza gdy ma dziecko do wyżywienia. Nikt jej nie przyjdzie z pomocą. Chłopiec rośnie jak młode cielę i wciąż po ulicach ugania. ”
“Dziewczyny z ulicy patrzyły zgaszonym wzrokiem, miały szramy na szyi albo rękach, pamiątki po krewkich klientach, oraz twarze usiane purpurowym groszkiem, którym manifestowały się krętki kiły. Dziewczyny z ulicy i zgorzkniałe wdowy, panny na wydaniu i stateczne mężatki chciały wiedzieć to samo: czy znajdzie ich szczęście, czy przeżyją prawdziwą miłość i często pytały o dzieci. ”
“Dzieci - wtrącił dziadek Siu - powinny kontynuować tradycje rodziców. ”
“Dzieci śmiały się z nas, bo do szkoły przyprowadzał nas i odbierał z niej dziadek. Dziś rozumiem, że dzieci już to do siebie mają, są szczere do bólu, nie znają litości.”
“Podobno - tak mi powiedziano - dziadek ożenił się z babcią dlatego, że pochodziła z rodziny lekarzy z tradycjami. Bo przecież ideałem jest żona, która potrafi zatroszczyć się o zdrowie kobiet i dzieci w swoim domu.”
“Miałem w pamięci, że dziadek Franciszek swego czasu rozwiązał kwestię szacunku do nauczyciela w sposób radykalny. Wysyłają swoje dzieci do szkoły, każdemu z osobna zapowiedział: "Pamiętaj, jeśli nauczyciel w szkole sprawi ci lanie, to ja ci jeszcze poprawie w domu".”
“Każdy czasem popełnia błędy”. Nawet nie macie pojęcia, jak ważne jest to zdanie dla dziecka, które szuka autorytetów. Wiecie, jak to jest dowiedzieć się w tym wieku, że mama, tata, dziadek, nauczyciel – ogólnie dorosły – może się mylić? Może nie mieć racji, zabraniając czegoś albo każąc ci coś zrobić. To zdanie w pewnym sensie zmieniło moje życie. ”
“Dlaczego dziadek Tomasz obchodzi mnie tak bardzo, skoro wówczas nie obchodził mnie niemal wcale, był po prostu elementem rodzinnego krajobrazu, barwnym i nieco niepokojącym, ale starzy ludzie zawsze nieco niepokoją dziecko, swoją starością wprowadzają w dziecięcy świat tę melancholijną nutę przemijania, dostrzegalną w zmarszczkach, zmianie w poruszaniu, uszach, które nagle rosną ponad miarę. To uszy się starzeją, powiedziała mi kiedyś babcia Helena, my tylko podażamy za nimi, a ja to zapamiętałem.”
“- Synu - powiedział dziadek legwan - nigdy nie wierz człowiekowi. Bacz, jak oni zabijają się nawzajem. Widziałeś kiedy legwana, który mordowałby drugiego legwana? Widziałeś tygrysa mordującego drugiego tygrysa? Widziałeś lwa mordującego drugiego lwa? Walczą między sobą o pożywienie lub o samicę, ale kiedy któryś z nich zwycięży pozwoli pokonanemu odejść w pokoju i nie będzie go ścigał, aby go zabić. Tymczasem człowiek zabija dla przyjemności. Nie zabija z głodu. Nie zabija w obronie żony i dzieci. Zabija, bo lubi zabijać. Bo jest zły. Bo nie kocha nawet samego siebie. Dlatego nigdy nie wierz żadnemu człowiekowi. I trzymaj się od niego z daleka, a im dalej, tym lepiej.”