Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "lizie do nas", znaleziono 192

Demony zostały wezwane i teraz czuła, jak wirują wokół niej, wciągają ją niczym silny nurt wody, zasysający ją w głąb ciemnego bezkresnego morza.
Śmierć nie kończy ani nie przecina naszych związków z rodzinami, status, jaki mieliśmy za życia, także nie ulega zmianie. (...) Kobiety tu także mają krępowane stopy, są posłuszne i koncentrują uwagę na swoich rodzinach; mężczyźni nadal nadzorują zewnętrzny świat, choć tutaj rozwiązują ważne kwestie w gabinetach piekielnych sędziów.
W szóstym tygodniu po mojej śmierci powinnam była przejść na drugi brzeg Nieuniknionej Rzeki, w siódmym - wejść do krainy Księcia Koła i stanąć przed sędziami, którzy mieli zdecydować, jaki czeka mnie los. Jednak nic takiego się nie wydarzyło i nadal przebywałam na Widokowym Tarasie. W końcu zaczęłam podejrzewać, że stało się coś bardzo złego.
Kiedy ludzie żyją, kochają. Kiedy umierają, kochają dalej. Jeśli uczucie umiera razem z człowiekiem, nie jest to prawdziwa miłość.
Żywienie nadziei to żmudne zajęcie. Wymaga ciszy.
Mieć fantazję, to znaczy nie bać się śmierci.
kto jest cieniem samego siebie, nie może być jednocześnie cieniem kogoś innego
tęsknoty mówią o nas więcej niż wszystkie dziwne obywatelstwa
Bywają pytania, które ciągną zagadniętych na większą głębokość, niż jakakolwiek odpowiedź, choćby i bardzo ciężka.
Marne bajki zbyt szybko wychodzą z metafory.
- Dość tego. - powiedziała stanowczo. = Kto to widział tak kłamać? To bardzo brzydko. A do tego to nieuczciwe. Wszyscy popełniamy błędy, ale ważne, żeby umieć się do nich przyznać i starać się więcej ich nie robić.
"Zaledwie uczynił kroków parę, gdy ona przed nim stanęła i podała mu obie ręce. Nie porywczym ani namiętnym, owszem, miękkim i nieśmiałym ruchem wziął je w szerokie swe dłonie i nisko schylony przylgnął do nich gorącymi usty. Gdy wyprostował się i ona podniosła powieki, oczy ich po raz pierwszy, odkąd się znali, utonęły w sobie długim, pełnym nieśmiałych żarów spojrzeniem, a potem z trudnością odwracając się od siebie, jednocześnie zwróciły się ku Mogile."
„Siedemdziesiąt lat. A więc jest stary. Wszystko już minęło. Cokolwiek miało się wydarzyć, już się wydarzyło. Teraz pozostało mu tylko żyć, tak po prostu. Z dnia na dzień, z tygodnia na tydzień.”
Dlaczegóż nie urodziłem się w tej porze późnej, gdy świat będzie inny, albo w tak wczesnej, aby oczy moje nie potrafiły otworzyć się na to, że mógłby być inny, gdyby, gdyby ludzie byli inni!
- Pamiętaj: za wszystko, co się traci, coś się zyskuje.
Czerń nie jest brakiem koloru. Jest wieloma kolorami. Dlatego czyste zło tak trudno rozpoznać.
Człowiek nie potrzebuje wielu rzeczy, potrzebuje tylko tych właściwych.
A jak wam powie każdy matematyk: kiedy rozwiązuje się zadanie, liczby mówią prawdę. Dostajesz, co dostajesz. Nie pozostaje nic innego, jak przyjąć ją do wiadomości.
Czymże jest małżeństwo, jeśli nie dodaniem A do B w nadziei, że wynik dodawania będzie większy od sumy obu składników?
Tak, zależało mu na niej i na tym, co się stanie z jej dzieckiem, ale wiedział również, że on sam potrzebował każdego okruchu pomocy, podobnie jak ona. Może nawet więcej
Kiedy ktoś dusi cię czymś, co uważa za miłość, to nawet jak brakuje ci już powietrza nadal myślisz, że przynajmniej otacza cię ramionami.
Zawsze, kiedy wydaje się, że rezerwuar wysechł, człowiek trafia na nową odmianę mężczyzny.
Okrucieństwo jest dla kobiety bardziej twarzowe niż najdoskonalsza sukienka.
Jest coś takiego jak gwałt, ale są też gwałty na które pozwalam, przed którymi się szykujemy i bierzemy prysznic.
Bez planu jesteś hazardzistą, a nie biznesmenem
Mam nadzieję, że nasze skrzydła zdołają nas unieść.
Uczciwością męża jest nie dotykać zepsuciem nikogo i nie obrażać skromności niczyjej.
Odwaga jest cnotą uzbrojoną w obronie sprawiedliwości. Nie jest ona potworem, który rzuca się w porywie chciwości i barbarzyństwa dla nasycenia chuci i pychy, lecz wiedzą o prawach ludzkich nauczającą odróżniać to, co znosić wypada, od tego, co cierpianym być nie powinno.
Choć pamięć rządzi, ma w sobie coś z głupca.
Tereniu, daj mi trochę wody i proszek bromowy, bo czuję nadchodzący globus.
Wiem już jednak, dlaczego miłość matki jest zupełnie inna.
Można przestać kochać mężczyznę.
Ale nigdy nie przestanie się kochać swojego dziecka.
Nawet kiedy się je straci.
© 2007 - 2025 nakanapie.pl