“Nikt nie może żyć całkowicie tak jak by chciał. Wszyscy płacimy pewną dozą utraconego czasu i obrzydzenia dla siebie za dach nad głową i artykuły spożywcze. To jest nasz układ ze społeczeństwem, które samo w sobie również jest układem Ja rezygnuję z kawałka duszy, ty mi za to dajesz chleb. Wszyscy w mniejszym lub większym stopniu udajemy, że lubimy rzeczy które budzą w nas wstręt. Zazwyczaj udajemy tak długo aż w końcu zapominamy o wstręcie."”
“Kiedy śledztwo zbliża się do finału, adrenalina jest na takim poziomie, że inaczej się wszystko postrzega i odczuwa. Pracuje się z kimś dwadzieścia cztery godziny na dobę, tak blisko, że zna się jego zapach. Wie się, jaką lubi kawę i jak wiąże krawat. A potem sprawa się nagle komplikuje. Razem wpadacie w złość i czujecie strach. I wkrótce wydaje wam się, że to miłość. A tak nie jest. To tylko dwoje ludzi, pracujących w takim napięciu, że nie potrafią odróżnić żądzy od ekscytacji pościgiem. ”