“Ludzie muszą działać z własnych pobudek. Człowiek, nie organizacje handlowe, jest tym co sprawia, że trwają cywilizacje. Każda cywilizacja zależy od jakości jednostek, które ją tworzą. Jeżeli będziecie nadmiernie kontrolować ludzi, jeżeli zbyt ściśle uciśniecie ich prawem i stłumicie dążenie do wielkości - nie będą potrafili pracować i ich cywilizacja runie.”
“Nawet jeśli bogowie nie zwrócą się przeciw sobie, równowaga runie.
Mogą obwołać wtedy kolejne narodziny świata. Nadejdzie martwy śnieg. (...)
To jest inny śnieg. Pokrywa świat, jak w czasie zimy, lecz to inna zima. Oznacza koniec i początek. Cały świat zasypia. Zwierzęta i ludzie. Martwy śnieg odbiera im pamięć. Kiedy wstają, jest już nowy świat. Nie pamiętają ani swoich imion, ani twarzy bliskich. Nie wiedzą, kim są, ani skąd pochodzą. Nie znają przyjaciół, ani drogi do domu. Nic. Tylko to, co znajduje się w pieśni ludzi. Najprostsze prawa, to, jak orać pole albo wykuć miecz. Najprostsze rzeczy. Wszystkiego muszą uczyć się od początku. Czasem budzą się w zupełnie innych miejscach niż te, gdzie zastał ich martwy śnieg. Niektórzy muszą od nowa uczyć się mówić i chodzić, jakby znowu byli dziećmi. Niektórzy zaś nie budzą się wcale.
- Coś wspaniałego - oznajmił Drakkainen. - Jak często się to odbywa?”
“Kupa ludzi, na przykład Giordano Bruno, została spalona na stosach tylko dlatego, że usiłowali udowodnić tę teorię... Rozumiecie,ćwoki, ludzie poświęcali swoje życie,żebyście mogli się uczyć prawdy o ruchach planet. A wam to zwisa - zakończył z bólem w głosie.”
“"W trakcie wieloletniej praktyki zawodowej Bruno Genko nauczył się, że na świecie istnieją miejsca, w których reguły postępowania - wszystkie bez wyjątku - są zawieszone na czas nieokreślony. Obszary, gdzie bez przeszkód rozprzestrzenia się zło, a ludzie mogą odsłonić swoją sekretną naturę. Na tych pustyniach egoizmu życie i śmierć są wartościami względnymi, a cierpienie innych staje się towarem wymiennym". ”
“(...) cała historia medycyny jest historią występowania przeciwko naturze. Kościół, a to obejmuje tak protestantów, jak i katolików, usiłował zapobiec stosowaniu środków znieczulających, naturalnym bowiem prawem kobiety jest cierpieć przy porodzie. Naturalnym prawem było umieranie od chorób. Naturalnym prawem było, że nie wolno otwierać ciała, by je zoperować i uzdrowić. Był nawet kiedyś pewien gość, imieniem Bruno, który został spalony na stosie, ponieważ nie wierzył w absolutne prawdy i prawa naturalne tego pokroju, Wszystko było niegdyś uznane za sprzeczne z prawem naturalnym. Teraz ten próg musi przejść kontrola urodzin.
Musi, wszystkie bowiem nasze kłopoty biorą się stąd, że na świecie jest obecnie za dużo ludzi.”