Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "lukasz do ani", znaleziono 175

Przez Boga w ogóle nie można się dogadać, bo przez Boga można się wyłącznie nie dogadać.
Życie idzie przed śmiercią w orszaku potrzeb.
Eleganckie prawie zawsze znaczy kłamliwe.
Wojna nie jest nadprzyrodzoną istotą, z którą trzeba się zmagać, wojna to tylko ludzie, z którymi trzeba sobie radzić.
Napisałaś. Widzisz. Córka to kanji 娘, to kobieta i dobro. Czy każda córka to dobra kobieta? Czyż nie ma córek – niedobrych kobiet? Czy mogę być dobrą kobietą niecórką?
Nie widzę swojej twarzy, ale widzę twoją.
Nie widzę swoich myśli, ale widzę twoje.
-Wiesz co, ty jednak jesteś cham i prostak - stwierdziła. - A nawet burak do tego. Taki z Biedronki.
Zachować honor lub go stracić możesz jedynie wobec kogoś równego sobie. Nikt przy zdrowych zmysłach nie oczekuje honorowego zachowania ze strony doulosa czy kratistosa. Wobec silniejszego zachowujemy się tak, jak pozwala nam jego Forma; słabszym sami ustalamy Formę zachowania. Pies może być ci wdzięczny i możesz być dla psa łaskawa, ale nie sposób złożyć psu przysięgi.
Czasem zdarza się tak, że to człowiek staje się najlepszym przyjacielem niedźwiedzia, a niedźwiedź najlepszym przyjacielem człowieka.
Wojna dla nikogo nie jest dobrym miejscem. Ale przyszło nam żyć w niespokojnych czasach i możemy jedynie mieć nadzieję, że nasze dzieci nigdy nie będę musiały oglądać wojny na własne oczy.
Życie potrafi być znacznie ciekawsze niż wymyślone historie...
Wszystkiemu winna była niedziela i plebanus Piotr, który nawoływał z mównicy, że w tym świętym dniu nie lza działać, jeno nawiedzać świątynię. Jeszcze nie tak dawno nikt w okolicy do żadnego kościoła nie chodził, lecz trzy lata temu z Krakowa przyjechał duchowny Piotr i powołując się na biskupa oraz xiędza Wawelu, zajął przy pomocy stróżów najlepszą ziemię nieopodal wioski i rozpoczął budowę drewnianego kościółka. A potem zażądał, by ludzie łożyli na jego utrzymanie. Tak oto Myslenicze stały się w dolinie Raby ostoją prawdziwej wiary. Nie żeby wcześniej tutejsi chłopi nie byli krześcijanami – nie to co te pogańce z Kurosęk, nadal oddające cześć demonom Welesa.
Lata praktyki w zawodzie nauczyły go, że spora część ludzi wcale nie oczekiwała od niego pomocy, ale najzwyczajniej potrzebowała z kimś porozmawiać.
Od zawsze drażniło go odgrywanie roli bohatera. Roli, do której zdążył przywyknąć od dzieciństwa, kiedy jako to zdolniejsze dziecko zdołał wszystkich przekonać o swej niezłomności w realizacji kolejnych celów.
Nie musisz zawsze wiedzieć, czego chcesz. Czasami ważniejsze jest to, że wiesz, czego w życiu nie chcesz.
Mimo goszczącego na twarzy Sary uśmiechu nie dostrzegł w nich krzty wesołości.
Cieszyła go ta adrenalina, napięcie i zachwyt związane z odkrywaniem oraz podejmowaniem nowego tropu, chwytaniem kolejnych nitek i starannym docieraniem do kłębka.
Zaszczepienie sugestii w czyimś umyśle to ledwie pierwszy krok ku kontrolowaniu innych ludzi. Dlatego nie wykorzystuję sugestii. To ja jestem sugestią.
Ludzie od zawsze dążyli do doskonałości i pragnęli zrozumieć fenomen świadomości. Gdzie jest granica, która odróżnia nas od polegających na instynkcie zwierząt?
Jakim sposobem jedna osoba mogła dzierżyć władzę pozwalającą decydować o losach milionów, a on nie mógł sprawić, aby zaufała mu własna żona?
Dlaczego życie nigdy nie wybaczało, dając kolejną szansę?
Większość ludzi rodzi się i umiera zupełnie bez celu, nic nie zmieniając na kartach historii.
Ale na pewne pytania lepiej nie znać odpowiedzi.
[...] aż tu podeszła do mnie staruszka. Machnęła laską i powiedziała:
- Panie, nie jedz tego, toż to dzikie!
To, co najbardziej dzikie, pierwotne, i to, co najbardziej nowoczesne, miesza się czasem przedziwnie. Weźmy chociaż marokańskich zielarzy, którzy używają sproszkowanych płyt CD (teraz już może DVD?) na poprawę pamięci obok zasuszonych kameleonów na odzyskanie rozumu.
Człowiek jest uwikłany ze swojej natury. Pozbywając się jednych rzeczy, wikła się w inne.
- A jak zdrowo żyć? - pytam.
- Trza pacierz mówić i trochę dupę ruszyć. Jakbym sama w polu nie robiła i drzewa nie rombała, i tymi pekaesami jeździła, to już bym na cmyntorzu leżała. Dupę trza ruszać, to najważniejsze. Czy zimnioki plewić, czy z chłopem, czy bez górę do tego drugiego sklepu, dzie chlep tańszy, czy w kółko kościoła trzydzieści razy. Dupa musi w ruchu być.
Kto przepuszcza złemu, czyni dobremu krzywdę.
Splątanie kwantowe zdaje się łamać najważniejsze prawo fizyki - nic nie może poruszać się szybciej od światła.
W powietrzu poczuł jakąś dziwna świeżość, zapowiedź czegoś nowego, jakby nic z tego, co było, nie wydarzyło się naprawdę, a dzień miał dopiero nadejść. Jakby ostateczne decyzje jeszcze nie zapadły.
© 2007 - 2025 nakanapie.pl