“Każdy wybiera własną drogę, każdy może zmienić własną historię.”
“pragnienie zemsty czyni ludzi niewolnikami i odbiera im jasność umysłu.”
“Co ty myślisz, że potrzeba odwagi, aby umrzeć? Umrzeć jest łatwo. To życie wymaga odwagi.”
“Daj usłyszeć serce twego skłonny głos niewieści,
Bym mógł usta twe całować i twe lica pieścić.
Przebóg, nigdy się nie sprzykrzysz mi, o moja miła,
Nawet gdybyś namiętności granice zgubiła.”
“Smukła, śliną swą uwalnia przy uczcie kompana
Od napoju pełnej czary, od napełnionego dzbana.
Bo istota, smak i barwa wina, co ze dzbana płynie,
Są zawarte w twych oczach, w twych licach, w twej ślinie.”
“– Gdy pracowałam w Londynie – powiedziała – szefem mojego zespołu anglistów był niejaki Lucca. Nie był klasycznie atrakcyjny, ale dość inteligentny i miły, więc podobał się wielu kobietom. Prowadził dziennik i pisał w pracy, może dlatego, żeby nie mogła go znaleźć jego żona. Tak czy inaczej, w szkole pojawiła się nowa młoda nauczycielka, która zadurzyła się w Lucce i pewnej nocy włamała się do szkoły, żeby przeczytać jego dzienniki. Za wszelką cenę chciała sprawdzić, co o niej pisał.
– I co o niej pisał? Clare parsknęła śmiechem.
– W tym tkwi ironia całej tej sytuacji. Nic. W ogóle o niej nie wspominał. Lucca sam mi to powiedział. Woźny przyłapał ją na włamaniu i kobieta musiała odejść ze szkoły. Z pewnością była niezrównoważona. Ale wiesz, co w tym było najzabawniejsze?
– Nie – przyznałam, wyczuwając, że muszę udzielić jakiejś odpowiedzi.
– Najzabawniejsze było to, że potem musiał o niej napisać. ”
“W licach masz orędowników, co przewiny zmażą.
Serca cię słuchają, skoro piękną olśnisz twarzą.
Kto cię ujrzy, zachwycony zakrzyknie z przejęciem:
"Oto w noc tę księżyc w pełni lśni na firmamencie!"
Nawet dżin królowej Saby cię by nie pokonał,
Mimo jego sił, z miłości nieodwzajemnionej szybko by skonał.”
“Podobiznę lic jej własnych - wino, które płonie -
Niby ognia blask różowy podałem jej w dłonie.
Wzięła je i zapytała, śmiejąc się, dziewica:
"Jakże można kazać komuś, by pił ludzkie lica?"
Rzekłem: "Wypij, to łzy moje, z mej krwi te czerwienie,
W czarze zmieszał je mój oddech i moje westchnienie".”