Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "pan ze mende", znaleziono 27

Ten, kto powiedział, że prawda boli, był optymistą. Prawda jest potwornie bolesną mendą.
Mendę zabije, a za człowieka będzie siedzieć. Ze dwadzieścia pięć dostanie jak w mordę.
Czasem sobie myślę, że Darwin jednak się mylił i w rzeczywistości człowiek pochodzi od owadów, bo w ośmiu przypadkach na dziesięć człekokształtne to zwykłe mendy gotowe na wszystko za byle gówno.
- Oj, Neni - powiedział ze śmiechem Jende. - Kobiety w Ameryce nie używają napojów miłosnych. - Tak sądzisz? - zawtórowała mu śmiechem Neni. - Oj, używają. Tylko nazywają je bielizną.
Cholery są nieco bardziej wkurzające niż pierony, choć nie tak szelmowskie jak szelmy, ale znacznie gorszej niż mendy. Nie są oczywiście tak beznadziejne jak kanalie,.które są najwyższym stopniem pierona. Nie są tak żałosne jak cwaniaki, które jednocześnie są muppetami.
Osoby przywołane we wspomnieniach to zarówno jego najbliżsi, sąsiedzi, towarzysze niedoli w chwilach wywózki pociągiem do Estonii, jak i funkcjonariusze zarządu getta oraz niemieccy oprawcy. Balberyszski wartościuje i ocenia. Nie ma litości dla Niemców, takich jak Bruno Kittel, Franz Murer, Martin Weiss
A kiedy śledzili wzruszające bądź śmieszne zdarzenia, które przedstawiano na scenie, czuli się, jakby to jedynie odgrywane życie było w tajemniczy sposób bardziej rzeczywiste od ich własnego, codziennego. Uwielbiali wsłuchiwać się w tę drugą rzeczywistość.
Momo potrafiła słuchać tak, że ludzie bezradni lub niezdecydowani nagle wiedzieli dokładnie, czego chcą. Albo nieśmiali czuli się niespodziewanie wolni i odważni. Albo nieszczęśliwi i przygnębieni stawali się ufni i radośni.
Wszelkie nieszczęścia na świecie brały się bowiem z wielu kłamstw, tych zamierzonych, ale także tych niezamierzonych, jakie rodzą się jedynie wskutek pośpiechu lub niedokładności.
Czasem w biegu dziejów bywają szczególne chwile kiedy zrządzeniem losu wszystkie rzeczy i istoty, aż do najodleglejszych gwiazd w górze, współdziałają w niepowtarzalny sposób, i wtedy może się zdarzyć coś, co nie byłoby możliwe wcześniej ani później. Niestety, ludzie zazwyczaj nie potrafią z nich skorzystać i dlatego godziny gwiezdne mijają często niezauważenie. Ale jeśli jest ktoś, kto je rozpozna, to na świecie dzieją się wielkie rzeczy.
I od ciebie Momo będzie zależeć, czy świat zatrzyma się na zawsze, czy na nowo zacznie żyć.
(...) są bogactwa, przez które człowiek ginie, jeśli nie potrafi dzielić ich z innymi...
Jedyne, co się liczy w życiu to coś osiągnąć, kimś zostać, coś mieć. Komuś, kto więcej osiągnie, zostanie kimś znaczniejszym i będzie miał więcej niż inni, cała reszta przychodzi sama: przyjaźń, miłość, honory i tak dalej.
Można być przekonanym, że czegoś się pragnie – może latami – dopóki się wie, że pragnienie jest niemożliwe do spełnienia. Kiedy jednak człowiek staje nagle przed możliwością, że marzenie nabierze realnego kształtu, pragnie tylko jednego: żeby nigdy tego przedtem nie zapragnął.
Być mądrym to znaczyło wznieść się ponad radość i ból, ponad lęk i współczucie, ponad ambicję i urazę. Być mądrym to stać ponad wszelkimi rzeczami, niczego i nikogo nie nienawidzić i nie kochać, ale też niechęć lub sympatię innych przyjmować najzupełniej obojętnie.
Na świecie były tysiące odmian radości, ale w gruncie rzeczy wszystkie stanowiły jedną, radość kochania. Radować się i kochać to było jedno i to samo.
A wszelki czas niepostrzegany sercem jest tak samo stracony jak kolory tęczy dla ślepca lub ptasie trele dla głuchego. Ale są niestety ślepe i głuche serca, do których nic nie dociera, mimo że biją.
(...) najgroźniejszą rzeczą w życiu są marzenia, które się spełniają.
Czym są teraz dla ciebie te samotne godziny? Przekleństwem, które cię dławi, ciężarem, który cię przytłacza, morzem, które cię topi, udręką, która cię pali.
Istnieje pewna wielka, a przy tym całkiem zwyczajna tajemnica. Wszyscy ludzie ją dzielą, każdy ją zna, lecz bardzo niewielu zastanawiało się nad nią kiedykolwiek. Większość ludzi przyjmuje ją jako oczywistość i nie dziwi się jej ani trochę. Tą tajemnicą jest czas.
Czas to życie. A życie mieszka w sercu.
Każdy człowiek ma bowiem swój czas, który żyje tak długo, jak długo pozostaje naprawdę jego czasem.
(...) przychodziły mu często do głowy wielkie myśli. Były to jednak myśli bez słów, myśli trudne do przekazania jak określony zapach, który człowiek pamięta tylko przez chwilę, albo kolor, który śnił się w nocy.
Człowiek to dużo więcej niż czas, który w nim tkwi.
Również zło ma swoją tajemnicę.
Piosenka za szóstkę, kieszeń żyta i zapiekanych w cieście kosów mendle trzy. Przekrojono ciasto, ptaszków zabrzmiał chór. Co za pyszne danie na królewski dwór! Król był w skarbcu, liczył tam pieniądze swe, Królowa w komnacie bułkę z miodem je. Służebna w ogrodzie wietrzy ubrań stos, wtem przyleciał ptaszek, oddziobał jej nos.
– A skąd! Z konia spadłeś? – zapytała z autentycznym zdziwieniem. – Prawnicy to w większości straszne mendy. Ale rzeczywiście, korpo mnie nie rusza. Pieprzenie głupot na meetingach o rozwoju, sky is the limit, korpokawki i bezmyślne jak szympans klepanie danych w kompa. Nie trzeba wiele, żeby się tam przechować. Twoja robota imponuje mi o wiele bardziej – powiedziała ze szczerością w głosie.
– Dlaczego? – zdziwiłem się. – Wiesz, ile zarabiam?
– Zarabiasz chujowo – uśmiechnęła się – ale robisz coś ważnego. Po twojej średniej ocen w szkole rozumiem, że to twój wybór, a nie przymus. I ja to szanuję.
– Tak, to moja świadoma decyzja – przyznałem zaskoczony.
© 2007 - 2025 nakanapie.pl