“To taka stara przyjaźń, panie komendancie. Można się z człowiekiem dekadę nie widzieć, panie komendancie, ale jak się siądzie przy piwie, to tak jakby się ledwie wczoraj przegadało całą noc.”
“Pani Martyna nie była przecież znowu taka stara - uczyła dopiero od kilku lat- a umarła głupio jak warszawiak po siódmym piwie.”