Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "papai a", znaleziono 4

– Gdzie znaj­dę kor­ko­ciąg? – Spy­tał Papaj, sta­wia­jąc na bla­cie ku­pio­ne po dro­dze wino.
(...)
– Jak na bez­al­ko­ho­lo­we, sma­ku­je zu­peł­nie do­brze – po­chwa­li­ła, upi­ja­jąc łykwina. Papaj mu­siał się z nią zgo­dzić, cho­ciaż uwa­żał, że trun­ki z samej swo­jej na­tu­ry po­win­ny za­wie­rać al­ko­hol, a wszyst­kie wy­na­laz­ki re­kla­mo­wa­ne jako piwo i wino bez­al­ko­ho­lo­we nie po­win­ny mieć w na­zwie pierw­sze­go czło­nu.
Jego gniew tylko narastał. Mogłaby srać sztabkami złota, a on w każdej z nich doszukałby się wad. Wiedziała, że Papa potrafi być wymagającym tyranem. Nie zdawała sobie jednak sprawy z tego, że jego małostkowość dorównuje okrucieństwu.
Papa wyjaśnił córce, że Jerozolima to kraina, w której pragnie się znaleźć każdy Żyd. Miejsce bardzo odległe, położone nad morzem. To właśnie tam bociany odlatują na zimę, to tam grzeje słońce, a od białego brzegu morza wieje rześki wiatr.
Trzydzieści tysięcy naira to mnóstwo pieniądzów. Wiem, że papa tyle nie znajdzie, nawet jeśli poszuka w całej Nigerii, bo tylko za moją szkołę było siedem tysięcy, a on tyle nie miał. To mama płaciła za szkołę, za czynsz i za jedzenie, i za wszystko. Ale przedtem, bo potem już nie żyła.
© 2007 - 2025 nakanapie.pl