“Bądź więc dla samego siebie najczulszym partnerem. Pomyśl, jak twoim zdaniem powinieneś być traktowany przez osobę zakochaną w tobie bez pamięci.”
“Kiedyś myślałam, że miłość polega na tym, że nie dostrzegamy wad drugiej osoby. Teraz jestem przekonana, że byłam w błędzie. Miłość to przede wszystkim akceptowanie wszystkich niedoskonałości partnera. Bo kocha się nie za coś, ale mimo wszystko...”
“Pojawił się też strach. Nie wiedziałam, jak będę sama funkcjonować na tym świecie. Nie tylko sama teraz, ale sama na zawsze. Bez partnera aż do śmierci. Wiesz, czemu ludzie łączą się w pary? Bo bycie człowiekiem jest cholernie przerażające. Znacznie łatwiej nie robić tego w pojedynkę.”
“Obrzydzenie własną tendencją do idealizacji partnera i skłonnością do życia w iluzji. Brak wiary w swoją kobiecość i atrakcyjność. No i lęk przed kolejną relacją z powyższych powodów. A na koniec niedowierza nie, że pomyliłam się co do tej miłości. Byłam pewna, że jest prawdziwa!”
“Związki nigdy nie dostarczają nam wszystkiego. dostarczają niektórych rzeczy. Masz pełną listę rzeczy, których oczekujesz od drugiej osoby - zgrania seksualnego, powiedzmy, albo dobrej rozmowy, albo wsparcia finansowego, albo odpowiedniego poziomu intelektualnego, albo miłego usposobienia, albo lojalności - i wolno ci wybrać trzy z tych rzeczy. trzy i koniec. może cztery, jeżeli masz szczęście. Tylko w kinie znajduje się partnera, który oferuje pełny zestaw. W realnym świecie musisz się zdecydować, z którymi trzema wartościami chcesz spędzić resztę życia, a potem poszukać tych wartości w drugiej osobie. Na tym polega życie. Nie widzisz że to pułapka? Jeżeli będziesz się upierała znaleźć wszystko, skończysz z niczym.”