Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "paw mu z", znaleziono 43

Ludzie mający coś na sumieniu stawali się zakładnikami swoich grzechów. W obawie przed tym, że mogłyby wyjść na jaw, owijali je w nowe kłamstwa, coraz bardziej tonąc w gęstym, czarnym bagnie, z którego po przekroczeniu pewnej granicy nie było już możliwości ucieczki.
Jeśli potrafisz stanąć w pełni w swoim braku przynależności i zaprzyjaźnić się z lękami samotności oraz wykluczenia, nie pozwolisz, żeby unikanie ich dłużej tobą rządziło. Innymi słowy: znajdziesz się na drodze do swojego domu.
I chociaż każdy z nas ma swoją własną opowieść o czekaniu na schodach, jej sednem zawsze jest uczucie, jakie towarzyszy przebywaniu poza przynależnością. Nieznośne przekonanie, że nikt cię nie potrzebuje. Życie nie uważa, że jesteś niezbędny. Kiedy nikt nie przychodzi za tobą z zaproszeniem, potwierdza to najgorsze twoje obawy i sprawia, że jeszcze bardziej zapuszczasz się na terytorium wygnania, aż czujesz zimny powiew śmierci.
Życie nie tylko nam się przydarza, my również przydarzamy się życiu.
s. 303
Komputery też są zjebane. Już na poziomie hardware’u. Dam ci jeden przykład: rok temu wyszło na jaw, że wszystkie, dosłownie wszystkie procesory Intela, wyprodukowane po dziewięćdziesiątym piątym roku, zawierają fundamentalny błąd w architekturze, przez co przy odrobinie wysiłku można wyciągnąć z nich dane.
Woda płynie z wysokich miejsc do niskich. Taka jest natura grawitacji. Emocje również wydają się podlegać jej działaniu. Gdy jesteśmy w towarzystwie osoby, z którą mamy wieź i której zawierzyliśmy swoje uczucia, trudno nam kłamać tak, by nie wyszło to na jaw. Prawda po prostu chce wypłynąć na wierzch.
To, co miało miejsce w małej wiosce w Derbyshire pewnej grudniowej nocy, przyniosło następstwa, których nikt nie mógł przewidzieć. Tak dzieje się często w sprawach zawierających element tajemnicy. Nikt nie wie, co się naprawdę wydarzyło, a życie wszystkich zostaje sprawdzone mikroskopem. Nagle różne rodzaje sekretów wychodzą na jaw. I często nie jest to przyjemny widok.
To, co miało miejsce w małej wiosce w Derbyshire pewnej grudniowej nocy, przyniosło następstwa, których nikt nie mógł przewidzieć. Tak dzieje się często w sprawach zawierających element tajemnicy. Nikt nie wie, co się naprawdę wydarzyło, a życie wszystkich zostaje sprawdzone mikroskopem. Nagle różne rodzaje sekretów wychodzą na jaw. I często nie jest to przyjemny widok
... kłamanie po prostu się nie opłaca- prędzej czy później prawda wychodzi na jaw, a wtedy wszystko ogromnie się komplikuje. Jedno kłamstwo pociąga drugie, potem trzecie, czwarte, aż wreszcie człowiek całkiem się gubi w tych wszystkich zmyślonych rzeczach i wynika z tego okropna awantura. Kłamanie tylko na pozór jest wygodne - w efekcie zawsze przynosi wstyd.
Żyj pełną piersią, baw się, nie odkładaj nic na później. Nigdy nie wiesz, kiedy zadzwoni telefon, kiedy w życiu coś Ci tąpnie. Grunt, żebyś nie żałowała żadnej decyzji, nawet tej błędnej. Ją zawsze można naprawić. Żebyś z uśmiechem patrzyła w przeszłość, radośnie kroczyła w teraźniejszości i śmiało patrzyła w przyszłość, nawet jeśli ta miałaby malować nie takimi kolorami, jak sobie wymarzyłaś.
Emancypację kobiet rozumiem nie w sensie postępującego w czasie procesu wyzwalania się kobiet spod męskiej dominacji, lecz w sensie tworzenia nowego dyskursu: nowej wiedzy i nowej praktyki dotyczącej płci. Dyskurs ten nie jest „niewinny”, nie niweluje relacji władzy, lecz wydobywa je na jaw i redefiniuje. Konstytuuje nową tożsamość kobiety – i mężczyzny – oraz opisuje i redefiniuje relacje między płciami.
Wszystkie małżeństwa mają słabe strony, bo wszyscy ludzie mają wady. [...] Można je na przykład traktować, jak się traktuje bardzo ciężkie meble, i po prostu nauczyć się sprzątać wokół nich. Dla zachowania iluzji. Oczywiście wiadomo, że brud zbiera się pod spodem, ale uczymy się tak długo to wypierać, dopóki goście tego nie widzą. A któregoś dnia ktoś przesunie mebel, nie pytając o pozwolenie, i wszystko wyjdzie na jaw. Brud i zadrapania. Stare rysy na parkiecie. Wtedy jest już za późno.
– Connor ci na to nie pozwoli. – Mary była przekonana o słuszności swoich słów. – Dlatego
właśnie ja nie mogłam zgodzić się na opiekę nad Lily. Wiedziałam, jak by zareagował, gdyby
się dowiedział.
– Teraz zna już całą prawdę, więc ten aspekt sprawy nam odpada – powiedziała synowa
z nutą cynizmu w głosie, rzucając teściowej wymowne spojrzenie. – Nie mogłam wam
powiedzieć… – Mary tak bardzo chciała, by dziewczyna ją zrozumiała. – Wiedziałam, jak
bardzo to by zraniło mojego syna. Nie mogłam ryzykować. – I na co ci to było? Prawda
prędzej czy później zawsze wyjdzie na jaw.
© 2007 - 2025 nakanapie.pl