Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "pieniek temu", znaleziono 14

I pieski potrzebują piesków jak ludzie.
Skoro piesek nie może ufać ludziom, to jak ma w ogóle żyć?
Taki już jest los piesków: naszym przeznaczeniem jest życie u boku ludzi
Teraz wiem, jak wygląda świat dla tych małych piesków z grzywkami nad oczami. Wygląda włochato.
Jaka jest ta nasza cywilizacja - bezpbożna cywilizacja oparta na whisky, "Blackwood's" i rysunkach piesków!
Najważniejsza jest bowiem radość w sercu, wolna dusza i głowa pełna pomysłów.
Chciałabym wierzyć, że jeśli zrozumiemy to, co co było, uda nam się uniknąć błędów przeszłości (...). Będziemy mądrzejsi o wnioski płynące z nauki historii.
Na szczęście słońca jest jeszcze wiele, i babie lato wokół się ściele (Goczałkowicka jesień)
Jestem ciszą zadumania (Echolalia)
Idąc dalej, samice ssaków prawie zawsze żyją dłużej niż samce tego samego gatunku. Niezależnie od tego, czy mowa o lwach, jeleniach, pieskach domowych, szympansach, gorylach czy o nas, ludziach, reguła jest ta sama. Ale dlaczego?
Wystarczy pobiegać koło kuchni, rozumiesz, hau, hau, służyć, służyć, jaki grzeczny piesek, wygląda, jakfy rozumiał każde słowo, zofaczymy, co się tu znajdzie dla pieska...
Zawstydził się na moment.
- Duma jest w porządku, ale jedzenie to jedzenie - zakończył.
Semen obudził się godzinę później. Uchylił sklejone ropą powieki. Przed oczyma latały mu zielone cienie, spostrzegł jednak swojego przyjaciela. Jakub gadał do czegoś małego, czerwonego od góry. Staruszek założył okulary. Przed egzorcystą, na pieńku, tańczył sambę zataczający się krasnal w wysokiej, spiczastej czapce.
- O kurde, delirium - jęknął stary kozak.
Szałasy pasterzy stały na górskiej połoninie opodal zamku. Obaj przyjaciele dotarli tam w porze obiadu.
– Zastaliśmy Sieńkę? – Jakub zajrzał do najbliższej koliby. – O, przepraszam – mruknął, widząc że przyłapał pastuszka z kozą in flagranti.
– Sieńko na obiedzie – odparł młodzieniec i zabrał się znowu do dzieła.
Jakub splunął finezyjnie.
– Wesoło tu mają – pokręcił głową. – Jak w amerykańskim filmidle.
Servaz wiedział, że nowe cele do czasowych zatrzymań w podziemiach są o wiele mniej paskudne niż na Rempart- Saint- Etienne, ale wiedział też, że w niektóre noce miejsce zasiedlone przez trzeźwiejących pijaków, napakowanych testosteronem chuliganów i prostytutki potrafi się zamienić w prawdziwe ludzkie zoo, w którym trudno zmrużyć oko. Dla nieprzygotowanego człowieka - czyli zasadniczo każdego przeciętnego obywatela, który nigdy nie miał na pieńku z policją- takie otoczenie na dłuższą metę może się okazać straszliwie wyczerpujące. Machina do łamania niewinnych i hartowania winowajców, pomyślał. Liturgia, na którą składają się wrzaski, wypowiadane szeptem pogróżki, obelgi, jęki, zduszone szlochy, rozpacz, poczucie zagrożenia i strach. Wiedział też, że ostatnia godzina wlecze się tam w nieskończoność.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl