Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "przed pod luis i", znaleziono 74

Cycek to cycek, brzmiała jego teza, a cipa to cipa. Facetowi albo staje cały czas, albo w ogóle.
Luis potrafił jedynie odpowiedzieć, że cycek żony jest inny.
Nie jesteśmy żadnymi bogami, pisanymi wielką czy mała literą- powiedział Luis. Nawet nie jesteśmy aniołami, stary. Jesteśmy zwykłymi ludźmi. Bystry Strażnik wie o tym lepiej od innych. Kiedy udajesz Boga, ludzie umierają.
Czas - wiesz już, że nie da się go cofnąć, że jeśli chodzi o rodzinę, to trzeba ugniatać i mietosić tę cytrynę do końca, by wycisnąć z niej jak najwięcej.
Kiedy Kościół zakazuje pogańskich obrzędów i ten zakaz jest ustawicznie łamany przez lud, zawsze wybiera ten sam sposób: włączyć obrządek do swojego kultu.
Samotność bywa nieraz najlepszą towarzyszką, a rozmowa ze sobą to nieoceniony sposób, żeby poznać siebie.
Człowiek musi mieć oko na swoich wrogów, a jeszcze bardziej na przyjaciół.
Ja nie polegam na ludzkiej paplaninie, zawsze na dnie słów ukrywa się jakiś cel.
(...) ja nie ufam nikomu, nawet własnemu cieniowi. Raz jest po prawej, raz po lewej, a zdarzało mi się go widywać z dwóch stron jednocześnie.
Zemsta jest równie dobrym powodem do życia jak inne.
Kiedy Kościół zakazuje pogańskich obrzędów i ten zakaz jest ustawicznie łamany przez lud, zawsze wybiera ten sam sposób: włączyć obrządek do swojego kultu.
Słowa, słowa niestosowne i okaleczone, były ubogą jałmużną, jaką pozostawiły mu godziny i wieki.
Zrozumiałem przed wieloma laty, że nie ma na świecie rzeczy, która nie byłaby zalążkiem możliwego Piekła; jakaś twarz, słowo, busola, reklama papierosów mogą doprowadzić człowieka do szaleństwa, jeśli nie potrafi o nich zapomnieć. Czyż nie byłby szalony człowiek, który nieustannie by sobie wyobrażał mapę Węgier?
Odwaga jest kwestią wytrzymałości; jedni wytrzymują więcej, inni mniej, ale prędzej czy później wszyscy się załamują.
Tak bowiem na początku literatury, jak i na końcu jest mit.
U mężczyzn dominują mięśnie, u kobiet liczy się tłuszcz. Ilość tłuszczu czy mięśni może ulegać zmianie, ale nie ich rozkład. Krągłości kobiet, które tak pociągają nas, mężczyzn, są efektem tego rozmieszczenia.
O doskonałości i pięknie w przyrodzie decyduje śmierć. Za harmonią, którą widzisz w naturze, stoi kostucha ze swoją kosą.
Wśród bonobo natomiast nie dominują samce, tylko samice. I wszystkie problemy rozwiązują za pomocą seksu. To taka hippisowska wersja szympansa.
Bogu można zarzucić wiele pomyłek: zegarmistrzowskich, architektonicznych, inżynieryjnych, a nawet biologicznych, bo przesadził z chrząszczami, jest ich za dużo. Ale jako pejzażysta jest niesamowity, nie zaprzeczysz.
Nie zaprzeczyłem.
...z pedagogicznego punktu widzenia kształcenie dzieci tak, jakby się miało do czynienia z dorosłymi, jest równie niedorzeczne jak traktowanie gąsienicy na równi z motylem. Gąsienica nie jest miniaturą motyla, jest czymś innym. Dziecko także nie jest miniaturą człowieka dorosłego.
Pojawiają się naczynia z wypalanej gliny, które służą także do przechowywania. A wraz z przechowywaniem pojawia się koncepcja dóbr.
- Pojęcie nadmiaru - uściślam.
- Gromadzony nadmiar ma właściciela, i tym sposobem wraz z nadwyżkami pojawia się rozwarstwienie społeczne, hierarchia.
Być nieśmiertelnym nie jest rzeczą niezwykłą; wszystkie stworzenia oprócz człowieka są takie, gdyż nie znają śmierci; rzeczą boską, rzeczą straszną, rzeczą niepojętą jest wiedzieć, że jest się nieśmiertelnym.
Seks, śmierć i altruizm. Trzy problemy, z którymi mierzy się neodarwinizm.
Krzesła i rafinowany cukier to najgorsze wynalazki ludzkości.
- Znasz pięć białych trucizn? - pyta Arsuaga.
- Nie - przyznaję.
- Rafinowany cukier, biała mąka, biały ryż, mleko i sól.
Niedołężność to faktura, jaką wystawiają wszystkie geny, dzięki którym na pewnym etapie było się przystojnym brunetem czy piękną blondynką z kilkorgiem dzieci na kolanach albo na rękach.
Sugerowany porządek jest taki: proszę ograniczyć życie do kanapy, wybrać najgłupszy program w telewizji, poddawać się przez jakiś czas zapaści mentalnej i fizycznej, a później umrzeć.
Pieprzyć ich.
Nie zamierzam tak żyć.
Każdy z nas ma dwa życia; to drugie zaczyna się, gdy zdajesz sobie sprawę, że masz tylko jedno.
Muzułmanin umiera w Afryce Północnej, a ulem, który ma go pochować, mówi: „Gdyby śmierć nie była nieunikniona, człowiek strawiłby życie, próbując jej unikać. Nie podejmowałby żadnego ryzyka, do niczego by nie dążył, niczego nie przedsiębrał, niczego by nie unikał i niczego nie tworzył. Życie stałoby się wieczną rekonwalescencją. Tak, bracia, podziękujmy Bogu, iż zechciał obdarzyć nas śmiercią, by życie nabrało wartości, nocą, by wartości nabrał dzień, ciszą, by słowo zyskało wartość, chorobą, by wartość miało zdrowie, wojną, by wartości nabrał pokój. Podziękujmy Mu, że obdarzył nas zmęczeniem i cierpieniami, aby wytchnienie i radości zyskały wartość.
- Ja z kolei lubię w tobie wiele rzeczy - powiedział. - Na przykład ten wisiorek. Zawsze go nosisz. To łabędź, prawda? Łabędzie to bardzo interesujące zwierzęta... Są emblematem Apollina, wiedziałaś o tym? Zawsze mu towarzyszą. Symbolizują sztuką i harmonię, ale też melancholię i furię. Są silne i piękne, czasem sprawiają wrażenie delikatnych, czasem dumnych, wszystkie te cechy łączą się z łabędziami. Wydają się takie majestatyczne, kiedy pływają. Ale gdy spacerują po ziemi, stają się niezdarne i fajtłapowate. To dlatego, że nie są w swoim żywiole, Judith, czują się zagubione. Jeśli ktoś nigdy nie widział pływającego łabędzia i zobaczyłby go spacerującego po brzegu, jakby był pijany, pomyślałby, że to brzydki, żałosny ptak. Ale, sama pomyśl, to nie jest prawda, bo kiedy wróci do jeziora, nie ma zwierzęcia ładniejszego od łabędzia. - Guillermo zawiesił głos. - Nie jesteś okropną osobą, Judith... Po prostu czasami zapominasz, jak wrócić do wody.
Nigdy nie należy ufać atrakcyjnym mężczyznom, demony zawsze są ładne.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl