“Zaiste, wierzę, iż... to język, jakiego używamy, by zmienić wysoką fantastykę w trzeciorzędny romans.”
“Nic nie ma skuteczniej podniecającego to uczucie nad tak zwane w języku starych romansów przeciwności; niejedna skłonność gwałtowna im winna rozwinięcie swe i siłę. Przeciwność drażni i pociąga człowieka.”