“Wielu sądzi, że honor, to coś, co już od dawna nie istnieje, coś mniej więcej w rodzaju ryciny ze starej powieści. Honor jednak nie jest niczym abstrakcyjnym. Posiadanie honoru jest niczym szycie sobie ubrania u krawca. Chodzi po prostu o to, żeby człowiek sam ze sobą dobrze się czuł. Ludzie tracą honor dlatego, że nie lubią siebie. Życie bez honoru jest tym samym, co umyślne noszenie gryzącego swetra albo gaci, które piją w jaja.”
“- Zawsze jest jakiś wybór. Czasami udaje się wycofać tak, by nie ucierpiał na tym honor. Można toczyć pojedynek słowami równie skutecznie jak mieczem czy pięściami. Wszak słowa same w sobie kryją moc.”
“Nikt nie rozumie tej gry, bo nikt nie zna zasad. Nikt nie przestrzega tego samego kodeksu. To przypomina życie. Niektórym wydaje się, że honor jest wartością uniwersalną. Niektórzy myślą, że Prawo obowiązuje wszystkich. Inni mają po prostu więcej oleju w głowie. Ale koniec końców ci, którzy osiągają władzę dzięki truciźnie, umierają od niej.”
“Mędrcy mówią, że pod koniec życia wszystko wydaje się doskonałe, bo człowiek pod koniec życia jedyne, czego pragnie, to... żyć dalej. Żyć jeszcze więcej, a że to niemożliwe, tęskni za wspomnieniami. Za życiem. Bo to, co tracimy bezpowrotnie, wydaje nam się doskonałe, gdy już tego nie ma. Doceniamy te rzeczy, których już nie odzyskamy. Tymczasem samuraj wie, że w pewnym momencie zginie. W bitwie, w pojedynku lub z własnej ręki, jeśli splami swój honor. Wie tym samym, że musi stale się doskonalić, bo ma świadomość, że jego drogą jest śmierć, a nie naiwna tęsknota za przeszłością. Teraz rozumiesz?”