“Na szczęście On słucha swoich dzieci i wbrew wszystkiemu wiele wybacza. Robi to z miłości, bo to jej nas naucza. I to ona jest kluczem do sekretu przetrwania.”
“Co takiego miało w sobie morze, że dzieci tak je uwielbiały? Że dodawało dorosłym sił? Może sekretem był odległy horyzont, który pozwalał spojrzeć na wszystko z odpowiedniej perspektywy, albo światło, które zdawało się bić zarówno z ziemi, jak i z nieba.”
“-Wymień jednego bohatera, który był szczęśliwy.
Myślałem. Herakles oszalał i zabił swoją rodzinę; dzieci Jazona i jego nowa żona zostały zamordowane przez jego byłą; Bellerofontowi udało się zabić Chimerę, ale przez upadek z grzbietu Pegaza został kaleką.
-Nikt Ci nie przychodzi do głowy.- Siedział teraz lekko zgarbiony.
-Nie.
-Wiem. Nikomu nie pozwalają być sławnym i szczęśliwym.- Uniósł brew.- Powiem Ci coś w sekrecie.
-Powiedz.- Uwielbiałem, kiedy był właśnie taki.
-Będę tym pierwszym.- Wziął swoją rękę i przyłożył do swojej.- Przysięgnij to.
-Dlaczego ja?
-Bo Ty jesteś powodem. Przysięgnij.
-Przysięgam- Powiedziałem, zapatrzony w pąsowość jego policzków i ogień w oczach.
-Przysięgam- powtórzył echem. ”