Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "seta z nas", znaleziono 12

W każdym zespole musi być ktoś, kto nie spali się na początku seta, oraz ci, którzy skończą decydujące piłki w końcówce.
Ale czy liczą się detale? Prawda emocjonalna jest dużo istotniejsza od zwykłych faktów.
Zawsze uważałam, że potrafię odczytywać ludzkie emocje. Przez to, że sama perfekcyjnie je ukrywałam, zauważałam detale, których inni nie dostrzegali.
Do dziś pamiętała wszystkie dane techniczne aparatu męża. Mówił o nich tak często, że potrafiła podać te detale wybudzona ze snu w środku nocy.
Bo słowa są nieważne. Liczy się co innego. Zawadiacki uśmiech, specyficzne zmarszczenie nosa, kropelki potu tuż na górną wargą... detale.
Igor przyjrzał się zdobieniom wyrzeźbionym w balustradach. To nie były budynki z tej epoki. Teraz już nikt nie stawiał takich domów. Nie obchodził się z drewnem z taką dbałością o detale.
Kolacja u Bałysiów okazała się fetą na cześć Wielkiej Orkiestry Świątecznego Powrotu, która dopięła swego i przywróciła inspektora Krzyckiego małopolskiej policji.
Siłą odpowiedzi Google nie polega jednak na tym, że można się dowiedzieć, że Bóg cieszy się zainteresowaniem na Południu, zespół Knicksów w Nowym Jorku, a mną nie interesuje się zupełnie nikt. O tym mogłaby nas przekonać każda ankieta. Siłą Google jest to, że ludzie mówią tej gigantycznej wyszukiwarce rzeczy, jakich nie powiedzieliby nikomu innemu.
Większość ekspertów sądziła też, że Trump przegra w wyborach w wyborach powszechnych. Zbyt wielu potencjalnych wyborców dawało do zroumienia, że nie podobają im się jego postawa i poglądy.
Pewne oznaki świadczące o tym, że Donald Trump mimo wszystko może zwyciężyć zarówno w prawyborach, jak i w wyścigu o fotel prezydenta, jednak się pojawiły - w Internecie.
Ekonomiści oraz inni uczeni, zajmujący się naukami społecznymi, nieustannie poszukują nowych źródeł informacji, powiem więc bez ogródek: jestem dziś przekonany, że wyszukiwania w Google to najważniejszy w dziejach ludzkości zbiór danych dotyczących psychiki człowieka.
Sędzia to trzydziestoletni facet (...). Szczupły, oschły, w garniturze w delikatne prążki, w mokasynach i ze złotymi spinkami w mankietach. Takie detale wiele mówią o człowieku. Sędzia wygląda, jakby urodził się już w garniturze i pod krawatem. Choćby maksymalnie popuścić wodze fantazji, nie sposób wyobrazić go sobie na golasa.
Podamy panu pod narkoza dzieło świetnych ekspertów: ludzi, którzy cale lata spędzili na Marsie; zresztą w każdym przypadku sprawdzamy wszystkie najdrobniejsze detale. Wybrał pan sobie niezbyt trudny wariant wspomnień. Gdyby zdecydował się pan na Plutona, albo zapragnął być Imperatorem Sojuszu Planet Środka, mielibyśmy poważniejsze kłopoty. No i opłata byłaby o wiele wyższa.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl