Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "siebie erak", znaleziono 50

Gdy odczuwamy brak samych siebie, wszystkiego nam brak.
Mówi się, że pewność siebie jest kluczem do sukcesu. Ja twierdzę, że brak praktyki jest jego wrogiem
Szydzimy z siebie, odkąd tu przyjechałam, i kłócimy się, żeby poznać nawzajem swoje słabości. Moją jest brak pewności siebie. Słabością Tylera jest prawda.
Brak wiary w siebie jest jak choroba. Jeśli stracisz panowanie nad nim, twoje wątpliwości staną się rzeczywistością.
„Brak wiary w siebie jest jak choroba. Jeśli stracisz panowanie nad nim, twoje wątpliwości staną się rzeczywistością”.
Brak wiary w siebie jest jak choroba. Jeśli tracisz panowanie nad nim, twoje wątpliwości stają się chorobą.
Jestem czarną dziurą, tak do końca zbudowaną z braku i pustki, że mogę przyciągać do siebie wszystko. Cokolwiek.
Brak wiary w siebie jest jak choroba. Jeśli stracisz panowanie nad nią, twoje wątpliwości staną się rzeczywistością.
Kolejny raz objawia się jej brak wiary w samą siebie. Gdybym tylko mógł, zrobiłbym absolutnie wszytko, by spojrzała na siebie moimi oczami i zobaczyła to samo, co ja.
Dla mnie pierwszą przyczyną narkomanii jest dom rodzinny, to jest brak ciepła, brak zrozumienia, brak poczucia bezpieczeństwa, brak czasu. Gdzieś gubi się dobry kontakt i sięga się po pierwszą dawkę. Nie musi to być dom rozbity, patologiczny, wystarczy, że wszyscy żyją obok, daleko, bardzo daleko od siebie.
Brak krytycyzmu – w stosunku do siebie i w stosunku do innych – prowadzi do irracjonalizmu, a irracjonalizm jest kłamstwem filozofii.
Pisarze to nieśmiałe, samotnicze istoty, kompensują sobie brak towarzyskiego wyrobienia wymyślonym przez siebie towarzystwem i rozmowami.
To nie mary widzę wokół siebie, kiedy patrzę w lustro, tylko brak samoakceptacji. Rozczarowanie. I pancerz, który nakładam, by udawać silniejszą, niż jestem.
Aż dziwne,że szacunek do siebie jest czymś tak nieuchwytnym, a jego brak czymś tak trudnym do rozpoznania, zwłaszcza gdy dłuższy czas jest narażany na szwank.
- Zmiana jest lepsza niż jej brak – stwierdziła Wielka Panda. - Nawet jeśli nie wiesz, dokąd cię poprowadzi.
Sztuka pomaga ludziom w ich osobistym rozwoju, w ciągłym odkrywaniu siebie, a dzięki temu także doświadczeniu radości z tych odkryć i satysfakcji z przezwyciężenia własnych braków.
Dlaczego tak bardzo boimy się w otwarty sposób mówić o uczuciach? Nie zdradzamy, co nas boli. Nawet przed tymi, których kochamy. A przecież chyba zależy nam na sobie? Zapominamy, że słowa nie służą tylko temu, by ranić. Są po to, by nas jeszcze bardziej do siebie zbliżać. By pomóc rozwiązać konflikty i nieporozumienia. Często zasypiamy przytuleni do niedopowiedzeń. Nie dbamy o to, by rozplątać negatywne emocje. Brak czasu, brak ochoty, brak zrozumienia. Czy to ma sens? Żadnego.
Samotność… Odnoszę wrażenie, że to milczenie z samym sobą. Mówienie do nikogo, patrzenie na nic, brak wszystkiego i niczego. Po prostu jest się w pustce i z tej pustki nie wyprowadzą mnie żadne drzwi, nawet otwarte…
Ten, kto sam przed sobą kłamie i własnego kłamstwa słucha, prawdy żadnej już nie widzi ani w sobie, ani dookoła siebie, a przeto szacunek traci dla siebie i dla innych. Zasię nie szanując nikogo, kochać przestaje, a chcąc z braku miłości zagłuszyć sumienie i rozerwać, oddaje się namiętnościom i ordynarnym rozkoszom i dochodzi do zupełnego zezwierzęcenia w nieprawości swojej. A to wszystko z nieustannego okłamywania siebie i innych.
Pani Monika obserwuje pacjentów, którzy stracili pamięć. Brak kontaktu z rzeczywistością ją przeraża. Dla niej właśnie wtedy człowiek przestaje być sobą. I w jakimś stopniu już go tak naprawdę nie ma. A to prawie jak śmierć.
I to też jest ich piekło. To dlatego, że ludzie są generalnie do siebie podobni i każdemu sprawia cierpienie praktycznie to samo. Samotność, ból, zarówno ten fizyczny, jak i psychiczny, strach, upokorzenie, brak nadziei, bezsilność, nasilenie się wydarzeń, które doświadczają cię o złość i frustrację, oraz stopniowa utrata wszystkiego, co sprawiało, że czułeś się szczęśliwy.
Dla psychologa chyba najważniejsze w sztuce jest to, że poprzez kontakt z nią - czasami - dochodzi do odkrycia nieznajomości siebie i jednocześnie odkrycia, że dzięki obcowaniu z dziełem artystycznym można istotnie uzupełnić ten brak.
Jeżeli cię coś boli - płacz. Jeżeli przepełnia cię radość - tańcz i śmiej się. To dewiza prawdziwości, o której zapominamy. Nie wypada płakać- bo to oznaka słabości. Nie wypada cieszyć się jak dziecko- bo to oznaka braku kontroli nad zachowaniem.
Dorośli jednak zawsze wprowadzają straszne zamieszanie, każdy ewentualny czyn zamącają myślami o następstwach, brakiem zaufania do siebie, wyobrażeniami o sobie, uczuciami miłości i odpowiedzialności. Każda decyzja miała złe strony.
Jakby rzucił na mnie jakieś zaklęcie. Patrzę prosto w jego oczy, a przecież nie zdarza mi się to często. Nie z powodu braku pewności siebie.[…] Wydaje mi się, że z moich oczu można wyczytać wszystko, czego nie chcę powiedzieć, czego się boję lub czego pragnę.
Zastanawiałam się jaką duszę muszą mieć te strażniczki, że pozwala im ona na taką brutalność i takie okrucieństwo. (...) Zło jest czymś znacznie większym niż aspołeczne zachowania czy niedoskonałości psychiki. Przede wszystkim to brak miłości do siebie samego i do bliźnich.
Bez wzglę­du na po­wa­gę sy­tu­acji naj­gor­szą rze­czą, jaką można zro­bić, jest brak ko­mu­ni­ka­cji mię­dzy ludź­mi. Jeśli prze­sta­nie­my ze sobą roz­ma­wiać, nie roz­wią­że­my żad­ne­go pro­ble­mu, cho­ciaż może nam się wy­da­wać, że wy­god­niej jest się ukryć w swo­jej jamie, niż wziąć się z pro­ble­mem za bary.
... arogancja u młodego człowieka jest do pewnego stopnia zrozumiała, a nawet chwalebna. Świadczy o duchowej niezależności, odwadze, wierze w siebie. Przekroczywszy wszelako pewną granicę staje się oznaką próżności, okrucieństwa, braku poszanowania dla innych. To grzech pychy...
Jeżeli żyjesz łatwo i lekko, to nie ma żadnego powodu, żeby pochylić się nad innymi. Myślę, że aby pochylić się nad sobą, a zwłaszcza nad kimś innym, musisz dostać mocno w kość, musisz cierpieć i zrozumieć, co to cierpienie, co to ból. Inaczej nie zrozumiesz, co to jest brak bólu.
W świecie ludzi, z którego pochodzę, zgody czasem brak.
Wtedy rozmawiamy ze sobą i dyskutujemy.
Staramy się dojść do porozumienia, bo w harmonii żyć chcemy.
Czas dorosnąć i spoważnieć, taka jest moja i rady starszych wola.
Nie zachowujcie się jak dzieci, które chodzą do przedszkola.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl