“Częściej by nas nawiedzało wspomnienie minionych lat, gdybyśmy sami zwracali się ku niemu, tej najwyższej słodyczy życia. Ale my usypiamy je, gorzej, pozwalamy mu umrzeć, zmieniamy sens, tak że te wspaniałe zrywy duszy, które wznoszą nas ponad codzienność, gdy mamy dwadzieścia lat, później nazywamy naiwnością, głupotą... ”