“Dziś był tylko wrakiem człowieka, bardziej przypominał roztrzaskaną o skały galerę niż prujący wody mórz galeon pod pełnymi żaglami, popękaną, skrzypiącą, ogorzałą i zasuszoną od palącego słońca i soli.”
“Admirał. Część okrętu wojennego odpowiedzialna za mówienie. Za myślenie odpowiada galion.”
“Jak bajka To było jak bajka
Spojrzeliśmy sobie w oczy
I już wiedzieliśmy
Że to na siebie
Czekaliśmy całe życie
Przeciw nam był cały świat
Dzieliła nas różnica społeczna
Lecz nikt nie mógł nas rozdzielić
Spacerujemy aleją gwiazd
Spacerujemy aleją gwiazd
Gdy czule na mnie patrzysz
I mówisz, że mnie kochasz
Niczego się nie obawiam
Bo wiem
Że wszystko musi skończyć się dobrze
Wszystko musi skończyć się dobrze ”
“Zaparkowała przy okazałym budynku sądu i ruszyła aleją motorowodniaków w kierunku odrestaurowanego rynku z zabytkową basztą, która - otoczona niskimi drzewami pozbawionymi liści - górowała nad prostokątnym placem.”
“Bulwary, obwodnica, szerokie arterie, aleje, kanały; miejsca przelotowe. Sceneria dramatów i nikczemności, wypadków i żałoby. Wszystko tu znajduje się w nieustannym ruchu, nic się nie zatrzymuje- oprócz tego co tu trafi i po czym ślad momentalnie znika, wchłonięty przez wody rzeki. Nie sposób zliczyć, ile i co można z niej wyłowić.”
“Kiedy wjeżdżałem do parku i zamknąwszy za sobą bramę, sunąłem zarośniętą aleją, niezmiennie towarzyszył mi dreszczyk podniecenia, a wkraczając do zaniedbanego, czerwonego domu, odnosiłem nieodparte wrażenie, że oto pozostawiam za sobą zwykłe życie i wkraczam w inny, zgoła osobliwy wymiar.”
“Znała tego, który na nią czekał w każdy dzień tygodnia na ławce przed stawem i zobaczywszy, że nadchodzi zieloną aleją, biegł ku niej nie zważając na obecność ludzi, obejmował i mówił: jesteś. Nie musiał dodawać tego całego banalnego szajsu: "kochana moja" lub "śliczna moja", "tęskniłem za tobą". Po prostu mówił: jesteś. I to jego: jesteś, odbierała jak najpiękniejsze wyznanie miłości. Nie potrzebowała innego. Jestem, odpowiadała.”
“Tuluza jest miastem, które wydziela przestępczość na podobieństwo gruczołu wydzielającego hormon. Jeśli Uniwersytet jest mózgiem, ratusz sercem, a aleje tętnicami, to policja pełni rolę wątroby, płuc i nerek. Jak one zapewnia równowagę organizmu filtrując zanieczyszczenia, eliminując ewentualne toksyny, tymczasowo przytrzymując niektóre brudy. Odpady niemożliwe do odzyskania trafiają do więzienia lub na ulicę- innymi słowy do jelit miasta. Oczywiście jak w wypadku każdego organizmu zdarza się, że funkcjonowanie policji szwankuje.”