Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "za to mar­got", znaleziono 9

– Dość już się zaba­wi­łeś – ucię­ła Mar­got. – Przy­szedł czas, by prze­łknąć dumę, mój mały, i po okru­cień­stwie ofia­ro­wać życz­li­wość, która jest darem mędr­ców.
Czy dwie trzydziestoletnie kobiety jedzące razem lunch odróżniają się od reszty towarzystwa?
nic tak naprawdę nie jest ostateczne, zawsze istnieje jakieś szczęśliwe zakończenie
Niewielu ludziom jest dane żyć w świecie snów, które się ziściły
Cier­pie­nie jest przy­wi­le­jem. Ból to do­wód wzra­sta­nia.
Każde nie­prze­wi­dzia­ne zda­rze­nie wy­pa­cza czas, za­ma­zu­jąc rze­czy­wi­stość. Do­ty­czy to za­równo wy­padku sa­mo­cho­do­wego, jak i pierw­szego po­ca­łunku. Naj­mniej­sze szcze­góły ol­brzy­mieją, a mimo to toną w cie­niu.
Wal­ną­łem z fru­stra­cji pię­ścią w wy­ka­fel­ko­wa­ną ścia­nę i spoj­rza­łem na mój palec za­kle­jo­ny pla­strem. Przy­po­mnia­łem sobie te iskry, które prze­ska­ki­wa­ły mię­dzy nami, gdy Ali opa­try­wa­ła mi ugry­zie­nie. Mi­mo­wol­nie uśmiech­ną­łem się do tych wspo­mnień. Za­pra­gną­łem być znowu nie tylko w niej, ale też przy niej. Co się ze mną dzia­ło w tym mie­ście, do cho­le­ry…
Gry­zo­niu. Po­wiedz, co ty masz do mnie, co? Ugry­złeś mnie wczo­raj, pa­sku­do. Pa­mię­tasz? Ale ja się nie pod­da­ję. Nie od­pusz­czam tak łatwo. Je­stem Ga­briel Moj, a ty rzu­ci­łeś mi rę­ka­wi­cę, więc przy­go­tuj się na kontr­atak. Jesz­cze bę­dziesz mer­dał ogo­nem na mój widok. Zo­ba­czysz. Przy­gry­złam pięść, żeby nie ro­ze­śmiać się na głos.
Wiesz co, ja też chcę mieć z tobą jakiś pierw­szy raz. – Nie mó­wiąc nic wię­cej, zje­chał w leśną ścież­kę. – Gini jest dzie­wi­cą. Nie czuła i nie wi­dzia­ła nigdy seksu od środ­ka – do­koń­czył myśl i po­wo­li ru­szył w las. Po­czu­łam skurcz mię­dzy no­ga­mi. O Boże, Bo­żen­ko.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl