Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "ze w galecka", znaleziono 27

Po prostu poskładaj mnie na nowo, Chris. Pozbieraj moje rozsypane kawałki duszy i pokaż, że życie może być piękne. Chcę wreszcie zacząć żyć.
Po prostu to zrób, a zobaczysz, że kiedy się postawisz, to ci odpuszczą." To moje słowa. Wypowiedziałam je do chłopca ukrytego w rurze na placu zabaw. Wszystko wraca, wspomnienia staja się wyraźniejsze. Chciałam pomóc, a on uważa, że zniszczyłam mu życie. W jaki sposób, skoro widzieliśmy się tylko ten jeden raz?
Jesteś podły, że uważasz mnie za winną. Zinterpretowałeś słowa dziewczynki na swój sposób. (…) Twoje oskarżenia wobec mnie są bezpodstawne. Obrałeś mnie jako cel. Skupiasz na mnie swoją uwagę i wylewasz cały swój gniew.
-Nigdy nie doprowadź się do stanu, w którym darzysz kogoś uczuciem, Cass. Miłość robi z ludzi szaleńców
Mam wrażenie, że wśród zwierząt krąży legenda o człowieku, który zabijał najbardziej dzikie i niebezpieczne z nich, by przetrwać.
Jestem bestią, której należy się bać.
Jestem Kanibalem, który rozlewał krew, aby zagłuszyć wspomnienia
Pogaszone światła ułatwiają mi zadanie, bo nigdy nie czuję się tak pewnie, jak nocą. Spajam się z nią, co daje mi wrażenie, że sunę niczym cień, który widać, ale którego nie można dotknąć
Nieważne, co ci powiedzą. Nigdy o tym nie zapomnisz. To część twojej historii. To część ciebie. Masz jednak dwa wejścia. Możesz siedzieć w tym do końca swoich dni i nie mieć innego życia. Albo możesz też wreszcie stanąć w tłumie i zwyczajnie krzyknąć ''POMOCY!''.
Nic, co się wydarzyło w twojej przyszłości, nie jest twoją winą. Cokolwiek sobie wmawiasz, masz przestać i zacząć żyć. Nie pozwól, by jeszcze przyszłość wypaliła na tobie swoje blizny.
Zaczniesz żyć, Sue. Obiecuje Ci to, bo choćby miała być to ostatnia rzecz, jakiej dokonam w życiu, to zrobię to. Pokaże ci, ile świat ma barw.
Będę walczył z całym światem o naszą miłość.
Nic, co siedzi w głębi nas, nie jest chore, hermosa.
Twoje oczy zawsze powiedzą prawdę.
Czasami czujemy się martwi, chociaż żyjemy.
Przełykam ślinę, kiedy dostrzegam, że wszystko, czego pożądałam przez tyle lat, jest na wyciągnięcie mojej ręki. Muszę tylko na nowo rozbudzić w sobie fascynację mężczyzną przede mną. Miłość to jedno, poradzenie sobie z przeszłością to drugie.
Jesteśmy ludźmi, więc postępujemy jak ludzie. A ludzie są słabi. Jeśli zaczniemy krzywdzić innych, by udowodnić siłę, której tak naprawdę nie ma w sobie żaden z nas, staniemy się potworami. A wtedy od zagłady dzieli nas krok.
Nic się nie dzieje bez powodu. Przykre wydarzenia nas kształtują. Kiedy jednak jesteś z kimś naprawdę, z miłości, przekonujesz się, że życie może być przyjemnością, bo masz obok siebie wsparcie.
Moje serduszko zniszczyłeś kilka lat temu. Teraz to ja zniszczę ciebie, bo nie będziesz w stanie zgładzić tej, którą umieściłeś w centrum piekła, a która się z niego wydostała.
To jest najtrudniejsze w tym uczucie. Tęsknimy, gdy go nie ma, a umieramy, kiedy odchodzi, jeśli jednak już z nami zostaje, odradzamy się i spalamy jednocześnie.
Rozkochał mnie w sobie, po czym wyrzucił jak śmiecia, który nigdy nic nie znaczył. Chciał zjeść tylko wnętrze, opakowanie nie miało znaczenia.
Czasami ludzie kochają się miłością wielką, ale postronni obserwatorzy lubią obierać sobie za cel niszczenie życia takim osobom.
Pragnie być kochana, bezpieczna. Chce dla naszej córki wszystkiego, co najlepsze, a ja marzę o tym, by dać im cały świat.
Udaję skałę, chociaż jestem gliną. Deszcz mnie nie obmywa, on ściera mnie z powierzchni ziemi.
Sparzyłam się bardziej, niż mogłam sobie wyobrazić. Bogaci chłopcy nie chcą biednych dziewczynek. Chcą tylko zobaczyć, jak to jest zniszczyć nic nieznaczące dla nich istoty. Bawią się momentem, w którym dziewczyna z piasku rozsypuje się w ich dłoniach i przesypuje między palcami.
To, że nie pokazywaliście się publicznie, nie sprawiło, że inni nie widzieli, jak na siebie patrzycie. Osobno byliście małymi iskrami, ale gdy znajdowaliście się blisko siebie, wybuchał pożar.
Serce bije mi jak oszalałe. Pojedyncza łza spływa po policzku, bo ta bitwa już zniszczyła mnie doszczętnie. Jak zatem poradzę sobie na wojnie, na którą się zanosi?
Nie wszystkim jest pisane dobre życie. Niektóre istoty muszą ciągle nieść krzyż. Ja swój dźwigam z coraz większym trudem.
Jeśli ktoś sam oferuje ci pomoc, to ją przyjmuj, bo gdyby nie chciał tego robić, nie wychodziłby z taką inicjatywą.
© 2007 - 2025 nakanapie.pl