"Hate" Alan Gibbons, bardzo ciekawa książka o hejcie w różnych wymiarach z "różnych powodów" a tak naprawdę to z jednego - strachu przed "innością".
:D Szkoda, że naprawdę żadnego haremu nie mam, bo z chęcią obejrzałabym z kimś mecz, a później jakiś horror
Po tegorocznych wakacjach do moich ulubionych serii dołączą : Switched at Birth Nine lives of Chloe King (Team Alek!)
Never Too Late czy I Hate Everything About You wałkowałam bez przerwy.
Przeczytałam 10 książek: 1.
Zmarł dwa dni później. 1940 – Odbyła się premiera filmu animowanego A Wild Hare; debiut ekranowy Królika Bugsa. 1981 – Premiera filmu Człowiek z żelaz...
Główną nagrodą w konkursie jest uczestnictwo w @Link Dla dwóch kolejnych osób przewidziano nagrody w postaci książek @Link Zadanie dla Was: Napiszci...
Duma Go rozpierała a oczy szalały ze szczęścia.
Podobne do setek tysięcy innych drzew, a może i brzydsze od nich.
Niebo było bezchmurne, ptaszki śpiewały, a ludzie - jak mi się wydawało - byli zawsze uśmiechnięci.
Niebo było bezchmurne, ptaszki śpiewały, a ludzie - jak mi się wydawało - byli uśmiechnięci.
Na zawsze zapamiętam, że do nawet najprostszych kruchych ciasteczek należy dodać jajka.
A było to tak...W dniu Święta Matki-byłam wtedy w drugiej klasie- zorganizowano w szkole uroczyste obchody.
" Takie drobiazg, ale zapamiętał go na zawsze", teraz gotując parówki zawsze chce mi się śmiać :)
Drobiazgiem, który zapamiętam na zawsze jest żelazko z duszą mojej babci.
Jej obecność, obecność tak niezwykłej dziewczyny, sprawiała, że całe moje ciało stawało się napięte, a zmysły wyostrzone.
Jej kanwą była gazeta o nazwie z poprzedniej epoki "Trybuna Robotnicza", a raczej strona poświęcona programowi telewizyjnemu - możliwość oglądania 2 k...
W całej kuchni unosił się zapach przypieczonej skórki.
Taki drobiazg, a zapamiętam go na zawsze autorstwa Ewy Grim - Szczęście, że chłopak się zatrzymał!
Taki drobiazg ,a zapamietam Go na zawsze.
Zawsze jak jeździłam do babci i do dziadka najpierw bawiłam się ze zwierzakami a potem szłam do sypialni dziadków.
Wchodzi, a raczej się skrada.
Kolejne sekundy przynoszą wyraźny ból naskórka (a podobno martwy!)
Nie przywiązywano wagi do ich wykształcenia, a wręcz pilnowano, żeby nie zyskali zbytniej dojrzałości umysłu.
Uniosła głowę znad książki i uśmiechnęła się.
Powoli i zmysłowo zaciągnęła się z długiej szklanej fifki, a potem na wzór Absoloma z disneyowskiej „Alicji w krainie czarów” wydmuchała dryfujące w o...
Taki drobiazg – jedna kreska więcej a oznaczały tylko jedno.