Przecież one gdzieś muszą przebywać, Gdy w chwili obecnej dzielnych herosów nie dręczą Lub dzieci nie straszą.
Ale ja, to znaczy on, przeszedł obok nie zwalniając nawet na chwilę.
Nagle uprzytomnił sobie, że za oknem niebo zaczyna się rozjaśniać, a on leży w łóżku i marzy o Eiadh, a gdyby miał choć trochę rozumu, toby wstał, pos...
A może pewnego dnia moje dzieła zostaną wysłane w niebo do Nadduszy, który przekaże je ludziom mieszkającym w innych miastach i mówiących innymi język...