Jednak trzeba dmuchać na zimne i gdybyś opisany powyżej powód już wykluczyła to - na wszelki wypadek poszłabym do lekarza i skonsultowałabym sprawę z...
Pani Pollock trzyma nóż.
Kilka łyków zimnej wody i tonik Schweppsa, później dokładny masarz skroni i węzłów chłonnych.
Od tego czasu życie Tomka zaczęło przybierać obraz piekła.