Często wspominam, jak miałam sześć lat i nie wiedziałam, jakiego lizaka sobie kupić.
– Były tu jakieś chochliki, kiedy przyjechali twoi ludzie?
Nie wiedział jakimi słowy zacząć prośbę o pożyczkę.
Jakim, kurwa, bohaterstwie?
Anita ze świstem wypuściła powietrze z ust, obserwując gęstą czarną pianę wylewającą się z probówki na drewniany blat podstawki.
Vlad Dracula – tyran, okrutnik, prześladowca saskich kupców, Turków, katolików i może na tym skończyłoby się robienie czarnego PR temu wołoskiemu wład...