- Trzeba było se uprać w cocolino tą czapkę - mruknęła kobieta zza kierownicy mając już najwyraźniej dość marudzenia
Rozumiem, że chcecie to skomentować, ale nie pomyśleliście o tym, że osoby, które czytają coś poza egzemplarzami recenzyjnymi, nie piszą o nich opinii...