Ja do polskiej literatury (tej bardziej babskiej) przekonałam się dzięki owocowej serii Pani Izabeli Sowy - cud, miód i orzeszki, polecam jeśli nie zn...
Właśnie dlatego, że nadal obowiązuje stereotyp "babskiego pisania" bądź "literatury kobiecej" kobiety piszące krwawo, strasznie, mrocznie, powinny wyj...
Francja narzuciła mi się sama, to kraj, z którym Polskę zawsze łączyły jakieś więzi historyczne.