W koszmarach wręczał mi różę, czarną różę.
Myślę, że mam rację, gdyż rozmawiał ze mną długo za każdym razem i ciągle powtarzał, jak niezwykłą niewiastą jestem i jaką mam wiedzę.
Nie wiedział jakimi słowy zacząć prośbę o pożyczkę.