Byl przypadek w Cisnej "samotnej wadery" zagryzionej przez współplemieńców. poszło w świat, że wilki juz tak zdziczały, że same siebie zagryzają.
– Nie jest ci zimno?
Właśnie ci rzemieślnicy i jednocześnie artyści w razie potrzeby wymieniali rozbite szkła, ale zdarzyło się to, według zapisów zamkowej kroniki, ledwie...