A ty mi śmiesz mówić, że odebrała sobie życie?
A ty mi śmiesz mówić, że odebrała sobie życie?
Na ulicy było wiele znanych im osób, a on podszedł właśnie do niej.
A ty mi śmiesz mówić, że odebrała sobie życie?
A ty mi śmiesz mówić, że odebrała sobie życie?
A ty mi śmiesz mówić, że odebrała sobie życie?
A ty mi śmiesz mówić, że odebrała sobie życie?
A ty mi śmiesz mówić, że odebrała sobie życie?
Wiedziała już jedno.
A ty mi śmiesz mówić, że odebrała sobie życie?
A ty mi śmiesz mówić, że odebrała sobie życie?
A ty mi śmiesz mówić, że odebrała sobie życie?
Wiedziała już jedno.
A ty mi śmiesz mówić, że odebrała sobie życie?
A ty mi śmiesz mówić, że odebrała sobie życie?
A ty mi śmiesz mówić, że odebrała sobie życie?
A ty mi śmiesz mówić, że odebrała sobie życie?
Gdyby spojrzenia mogły zabijać… Nasypuje dwie łyżeczki, patrzy pytająco, a ja kiwam głową, że tyle wystarczy.
Jeden z szynką, drugi z serem.