@Fenrir: Taki problem, że pewnie większość z nas naprawdę chciałaby z nimi współpracować, bo mają interesujące nas książki.
Jedni wskazują na jakąś chorobę lub zalegający mokry śnieg, który uformował młode drzewa i tak już zostało.
Powietrze przesycone tu było zapachem krwi, pierza i końskiego łajna, które zalegało w rynsztokach.
WSTĘPU TYTUŁEM: Był sobie raz pan George Lucas - reżyser filmowy (dobry znajomy zresztą pana Stevena Spielberga) i pewnego razu wymyślił sob...
Może nawet będę jednym z wielkich, których zdobycze intelektualne są zakodowane w szklanych kulkach i przechowywane w archiwum, i przez resztę histori...