A konkretnie - powiedzenie im, jak sami mogą uczynić się szczęśliwymi.
Po krótkim namyśle dodało jeszcze jedną.
Jeśli ktoś uważa to za sprzedanie się to… A co mi tam.
Tyle czasu milczała, a obecnie nie mogła przestać mówić.
K może też „sprawdzić” siebie w celu uniknięcia eliminacji.