Potrafiłam pół godziny stać przy lodówce, zanim zdecydowałam się, na jakiegoś loda.
Ciocia Gussie zbiera cię rano, prawda?
Ileż problemów dałoby się uniknąć, gdyby nie byli tacy team happy-trigger
Wiedziała o tym, ponieważ zna mężczyzn.
Fakt, że mam mało czasu, ale lubię poczytać prasę, zarówno niemiecką, jak i polską.
Założyłem lateksowe rękawiczki, rozsunąłem odsłonięte w ranie arterie i tak, jak się spodziewałem, znalazłem mały kamyk.
Spocony wędrowiec westchnął zatem i zniknął w cieniu nieznanych drzew.
A dokładniej rzecz ujmując, trzynaście dni.
– To dość lichy rodzaj sztuki, Nyef, i według mnie powinieneś z tego zrezygnować, zanim doigrasz się przez to śmierci.